Polska szansa w nowym planie Marshalla
Amerykański udział w odbudowie Iraku będzie największym programem pomocy od czasu Planu Marshalla dla Europy Zachodniej po II wojnie światowej - podkreślono w komunikacie ambasady USA w Warszawie.
28.03.2003 | aktual.: 28.03.2003 08:47
Andrew Natsios, szef Amerykańskiej Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) poinformował, że firmy zagraniczne mogą ubiegać się o kontrakty na realizację programów odbudowy Iraku, finansowane przez USA.
Amerykański pakiet pomocy wynosi 1,9 mld dol. Natsios przypomniał, że pieniądze te nie pochodzą z zamrożonych funduszy irackich, ale z kieszeni podatnika amerykańskiego. USAID ocenia, że około połowy funduszy na odbudowę (ok. 900 mln dol.) może trafić do podwykonawców zagranicznych.
Natsios poinformował, że główne kontrakty na odbudowę Iraku zostały zaoferowane w drodze przetargu przedsiębiorstwom, które w przeszłości uczestniczyły w kontraktach USAID. Te firmy mają certyfikaty bezpieczeństwa, znają stosowne przepisy i system księgowania. W tej grupie znajdują się najwięksi wykonawcy amerykańscy i firmy budowlane - podkreśla się w komunikacie.
USAID "oczekuje, że około 50% programów odbudowy będzie realizowanych przez podwykonawców. Te kontrakty są otwarte dla wszystkich krajów, które potrafią kompetentnie i z zachowaniem wymogów przetargowych realizować stosowne umowy" - czytamy w komunikacie.
Według Natsiosa o kontrakt inżynieryjny ubiega się siedem firm. Otwartych jest również osiem innych przetargów.
Z przedsiębiorstwami tymi nawiązano "cichy i dyskretny" kontakt w styczniu, jeszcze zanim USA podjęły decyzję o akcji zbrojnej - informuje komunikat.
USAID, dodał Natsios, wykorzystała zapis o skracaniu procedury zakupów z sześciu do dwóch miesięcy. "Chcieliśmy być gotowi, jak tylko wojna dobiegnie końca".
Natsios zwrócił uwagę, że na mocy prawa federalnego kontrakty amerykańskie muszą być realizowane przez firmy amerykańskie. Odstąpiono jednak od niektórych zapisów, by umożliwić składanie ofert firmom zagranicznym, zwłaszcza jeśli chodzi o podwykonawców.
W ostatnim dziesięcioleciu USA zawiesiły te przepisy trzykrotnie. Przy odbudowie Bośni, Afganistanu i Iraku - przypomniał Natsios. Przykładowo ważny projekt budowy dróg w Afganistanie został powierzony przez firmę amerykańską przedsiębiorstwu turecko-afgańskiemu, jako podwykonawcy.(mp)