Polska straci część funduszy UE. Komisja Europejska potrąci niezapłacone kary za kopalnię w Turowie
Komisja Europejska poinformowała polski rząd, że od unijnych środków należnych Polsce odliczy kary naliczone za bezprawne funkcjonowanie kopalni w Turowie. Chodzi nawet o 15 mln euro wraz z odsetkami.
Jak przekazała w mediach społecznościowy Dorota Bawołek z Polsat News, kary mają zostać potrącone za dziesięć dni.
Informację tę potwierdził rzecznik KE Balazs Ujvari. - Komisja poinformowała Polskę, że przystąpi do potrącenia płatności z tytułu kar należnych w sprawie C-121/21 Czechy przeciwko Polsce w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów. Potrącenie dotyczy kar obejmujących okres 20 września 2021 r. - 19 października 2021 r. Komisja przystąpi do kompensacji po 10 dniach roboczych od tego powiadomienia - poinformował.
Karę wynoszącą 500 tys. euro dziennie nałożył na Polskę we wrześniu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Powodem orzeczenia było niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.
Zobacz też: posłowie oddadzą zwrot za Polski Ład? Minister rolnictwa zachęca
Spór ws. kopalni Turów. Morawiecki potwierdza osiągnięcie porozumienia z Czechami
Konflikt dotyczący kopalni Turów trwał kilka miesięcy. W ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki poinformował, że porozumienie z Czechami ws. kopalni Turów zostało podpisane. - Podpisanie tej umowy jest dla nas fundamentalnie ważne, także ze strategicznego puntu widzenia - przekazał szef polskiego rządu.
Premier Czech Petr Fiala oświadczył, że Polska musi zapłacić 45 mln euro rekompensaty. Podkreślił, że warunkiem wycofania skargi na Polskę jest przelew środków.
Spór ws. Turowa
W lutym ubiegłego roku Czesi złożyli skargę na Polskę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w związku z przedłużeniem koncesji dla kopalni węgla brunatnego Turów.
W maju trybunał nakazał natychmiastowe zaprzestanie wydobycia do czasu rozpatrzenia sprawy. Polska od początku utrzymywała, że nie może tego zrobić. Tymczasem Czesi zawnioskowali o 5 mln euro kary dla Polski za każdy dzień pracy kopalni.