Polska potępia przeprowadzenie próby nuklearnej przez Koreę Północną
Ministerstwo Spraw Zagranicznych potępiło próbę nuklearną przeprowadzoną przez Koreę Północną. W jej wyniki powstały trzęsienia ziemi. Reżim Kim Dzong Una twierdzi, że przeprowadził udaną próbę bomby wodorowej, czyli najpotężniejszej broni na świecie.
03.09.2017 17:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Polska w najostrzejszych słowach potępia przeprowadzenie przez Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną (KRLD) podziemnej próby nuklearnej, która miała miejsce 3 września br. o godz. 12:00 czasu północnokoreańskiego (5:30 czasu polskiego) – napisano w oświadczeniu MSZ.
MSZ odniosło się też do wystrzelenia pod koniec sierpnia przez Koreę Północną rakiety w stronę Japonii. Pocisk przeleciał nad drugą co do wielkości japońską wyspą Hokkaido, po czym rozpadł się na części i wpadł do Oceanu Spokojnego.
"Ten prowokacyjny akt, w połączeniu z niedawnym wystrzeleniem przez Pjongjang kolejnej rakiety balistycznej, nie tylko narusza istniejące zobowiązania międzynarodowe, ale niebezpiecznie eskaluje napięcie w regionie i może doprowadzić do nieobliczalnych konsekwencji" - oceniono.
Resort Witolda Waszczykowskiego wezwał władze w Pjongjangu do natychmiastowego przerwania prowokacyjnych działań, związanych z pozyskiwaniem broni atomowej oraz rozwojem programu rakietowego. Resort dyplomacji wezwał do respektowania przez reżim Kim Dzong Una stosownych rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Zobacz także
Północnokoreańska próba jądrowa
Północnokoreańskie media podały w niedzielę, że "całkowitym powodzeniem" zakończyła się przeprowadzona przez Pjongjang próba bomby wodorowej przeznaczonej do instalowania na międzykontynentalnych pociskach balistycznych (ICBM).
Była to szósta i wszystko wskazuje na to, że najpotężniejsza dotąd próba jądrowa Pjongjangu.
Kilka godzin wcześniej odnotowano silne wstrząsy sejsmiczne na terytorium Korei Północnej. Wstrząsy były odczuwalne w północno-wschodnich Chinach. Minister obrony Japonii Itsunori Onodera powiedział, że wstępne szacunki wskazują, iż moc rażenia testowanego w niedzielę ładunku to ok. 70 kiloton. Dla porównania bomba atomowa zrzucona przez USA na Hiroszimę miała moc 15 kiloton.