Polska chce odstąpić od porozumienia ws. migracji. "Może rodzić niebezpieczeństwo dla Polski"

Joachim Brudziński podczas szczytu G6 w Lyonie poinformował, że projekt porozumienia Global Compact (GCM) może rodzić niebezpieczeństwa dla Polski.

Według szefa MSWiA może ono stanowić zachętę dla nielegalnej migracji i jest sprzeczne z priorytetami polskiego rządu. Jak podaje w komunikacie MSWiA, są nimi "bezpieczeństwo polskich obywateli i utrzymanie kontroli nad przepływami migracyjnymi".

Joachim Brudziński ocenił, że dokument nie spełnia postulatów rządu w kilku kwestiach. Chodzi o gwarancje, że to państwa decydują kogo przyjmują na swoje terytorium oraz rozróżnienie legalne i nielegalnej migracji.

Porozumienie dotyczące migracji będzie pierwszą tak kompleksową umową. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych w jednej z publikacji podaje, że nie będzie miało ono mocy prawnie wiążącej, a jego celem jest upowszechnienie standardów i norm dotyczących migracji. Ma też ono ułatwić współpracę między państwami w tym zakresie.

Prace nad dokumentem zaczęły się po Zgromadzeniu Ogólnym ONZ we wrześniu 2016 r. Wtedy to 193 państwa wezwały do całościowego uregulowania kwestii migracji. Porozumienie ma zostać podpisane do końca roku.

Z negocjacji wycofały się już USA, a ich finał w dużym stopniu zależy od Unii Europejskiej. MSWiA wskazuje, że USA opowiadały się za zasadą, że to poszczególne państwa decydują, jak kontrolować granice i kto może wjechać do kraju. Jest to stanowisko podobne do polskiego. Wobec porozumienie GCM krytyczne są też Węgry

Grupa G6 to nieformalna inicjatywa wewnątrz UE, która zrzesza największe kraje wspólnoty. Jej celem jest współpraca w kwestiach dotyczących bezpieczeństwa. W skład grupy wchodzą Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania i Polska.

_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_