Polacy uratowali kolejną żywą osobę z gruzowiska w Turcji
Polscy strażacy biorą udział w akcji ratunkowej w Turcji, gdzie doszło do tragicznego w skutkach trzęsienia ziemi. Udało się im wydobyć z gruzowiska już trzy żywe osoby.
Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Andrzej Bartkowiak przekazał po godzinie 15, że polscy strażacy wspólnie z tureckimi ratownikami wydobyli z gruzowiska w Besni żywego mężczyznę. Strażak zaznaczył, że to jest pierwszy uratowany człowiek w Turcji przez polskich strażaków.
Przed godziną 18 brygadier Bartkowiak poinformował o drugiej osobie uratowanej przez polskich strażaków.
Potem przyszła kolejna dobra informacja - o trzeciej osobie uwolnionej z gruzów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przypomnijmy, że polska grupa ratownicza HUSAR Poland dotarła do Turcji we wtorek. Po południu w Besi rozpoczęła poszukiwania ludzi uwięzionych pod gruzami po trzęsieniu ziemi. Nadal trwa rozpoznanie, ale do akcji ruszyły już pierwsze zespoły ratownicze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Trzęsienie ziemi w Turcji. "Największa tragedia ostatnich lat"
Polscy strażacy ratują ludzi w Turcji
"Pierwszy uratowany człowiek. Wydobyty z gruzowiska mężczyzna przez naszych ludzi wspólnie z tureckimi ratownikami" - przekazał ok godz. 15:20 generał Bartkowiak.
Komendant dodał, że wcześniej w czasie rekonesansu wskazane zostało miejsce, gdzie pod gruzami mogą znajdować się trzy osoby. Do działań wprowadzone zostały tam dwa zespoły ratowników. Druga osoba została uratowana przed godziną 18.
Z kolei w poniedziałek dowódca grupy ratowniczej HUSAR Poland brygadier Grzegorz Borowiec wskazywał że, ma to być to jedna z ich najtrudniejszych akcji. - Potrwa około siedmiu dni, to maksimum w przypadku działań poszukiwawczo-ratowniczych - wyjaśnił.
W Turcji mogli zginąć obywatele Ukrainy
Ołeh Nikołenko, rzecznik MSZ w Kijowie przekazał, że w trzęsieniu ziemi w Turcji mogło zginąć dwóch ukraińskich obywateli, a czterech zostało rannych. Nie ma także kontaktu z 19 Ukraińcami.
Strona turecka poinformowała, że w trzęsieniu ziemi najpewniej zginęło dwóch ukraińskich obywateli, ambasada weryfikuje te informacje - doprecyzował Nikołenko.
Tragiczny bilans trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii
W poniedziałek o godz. 4.17 czasu lokalnego doszło do silnego trzęsienia ziemi na Bliskim Wschodzie. Jego epicentrum znajdowało się w tureckim mieście Gaziantep, które zlokalizowane jest przy granicy z Syrią.
Do drugiego trzęsienia ziemi doszło również w poniedziałek o godz. 13.24 czasu miejscowego w centralnej części Turcji. Trzecie miało miejsce już we wtorek także w środkowej części kraju. W kataklizmie zginęło co najmniej 5100 osób. Tysiące ludzi zostały ranne.
We wtorek prezydent Turcji ogłosił wprowadzenie trzymiesięcznego stanu wyjątkowego w 10 prowincjach kraju, które zostały doświadczone przez trzęsienie ziemi. Recep Tayyip Erdogan wyjaśnił, że to ułatwi i przyspieszy akcje ratunkowe. Wcześniej turecki przywódca informował o tym, że poniedziałkowe trzęsienie ziemi było największym kataklizmem od 1939 roku.
Źródło: PAP, WP Wiadomości