Najpiękniejsza posłanka była molestowana w sejmie?
W listopadzie 2009 r. posłanka Mucha zdecydowała się odważnie opowiedzieć o... niemoralnej propozycji, którą otrzymała w sejmie! I to już pierwszego dnia swojej pracy w parlamencie.
- Zaczepił mnie jeden z posłów, nie z mojej partii, w bardzo bezpośredni sposób, chyba nawet użył słowa "kotku" i zapytał, który mam numer pokoju. Nie wiem, jakim cudem powstrzymałam się, by nie dać mu w twarz - powiedziała Joanna Mucha w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej". Kilka miesięcy później posłanka wyprowadziła się z hotelu sejmowego.