WAŻNE
TERAZ

Media: Izrael zbombardował miasto w Strefie Gazy. Podali powód

Polowanie na Muchę

Najpiękniejsza minister w ogniu krytyki...

Obraz

/ 16Śmieje się z niej cała Polska! Zobacz, dlaczego

Obraz
© PAP / Jacek Turczyk

Nie ustają ataki na Joannę Muchę. To przejaw seksizmu, a może "polityczne zamówienie"? Zasłużenie czy nie, najpiękniejsza minister ostatnio wciąż obrywa. Oto przegląd jej wzlotów i upadków - poznaj wszystkie zakręty kariery Joanny Muchy! Przy okazji oceń jej wizerunkowe metamorfozy - zobacz, jak zmieniała się najpiękniejsza posłanka! Jedno jest pewne, miss Platformy nie lubi nudy. No i daje zarobić... swojemu fryzjerowi!

Na zdjęciu sprzed tygodnia najnowsze wcielenie pani minister. Krótka, zadziorna fryzurka - hit czy kit? Czy zgadzacie się z opinią publicystki Dominiki Wielowieyskiej, która stwierdziła, że nowa fryzura to największa wpadka pani minister, gdyż wygląda w niej młodziej, a przez to mniej poważnie?

(js)

/ 16Ale kompromitacja! Zamiast meczu - bieganie!

Obraz
© Newspix.pl / Pixel / Focus

Taka była ugodowa propozycja minister sportu Joanny Muchy dla kibiców, którzy byli zawiedzeni odwołaniem meczu o Superpuchar Polski w piłce nożnej. Propozycja wymuszona... przegranym zakładem. Minister Mucha zapewniała, że jeśli mecz otwarcia na Narodowym się nie odbędzie, obiegnie Narodowy. - Jestem absolutnie spokojna. Mogę się o to założyć, a jeśli przegram będę biegała dookoła stadionu - mówiła 23 stycznia we Wrocławiu.

Słowo się rzekło i tak 12 lutego pani minister, mimo siarczystego mrozu, przebiegła się wokół stadionu. Porażkę chciała przekuć w sukces i pokazać, że to impreza promująca bieganie. Niestety ten kuriozalny pomysł stał się przysłowiowym gwoździem do trumny... Dowcipy o pani minister są obecnie hitem internetu. Oto niektóre z nich:
"Na posiedzeniu rządu premier pyta:
- Mucha, masz adidasy?
- Tak.
- Ok. To będziesz ministrem sportu".

"Pani minister sportu, wizytując zajęcia sportowe w jednej z warszawskich szkół zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi, tylko stał samotnie. Podeszła do niego i pyta:
- Dobrze się czujesz?
- Dobrze - odpowiedział chłopiec.
- Chłopcy cię biją?
- Nie.
- To dlaczego nie biegasz razem z nimi?
- Bo jestem bramkarzem".

/ 16Tajne faksy Muchy przychodzą do pani Danuty

Obraz
© PAP / Maciej Chmiel

Tabloidy prześcigają się w wyłapywaniu wpadek pani minister. Niemal codziennie dowodzą, że Joanna Mucha nie przestaje się kompromitować. Ujawniły np., że urzędnicy pani minister nawet nie potrafią wysłać faksu! Jej ważna korespondencja z ministrem spraw wewnętrznych Jackiem Cichockim trafiła do... pani Danuty Włoszczyńskiej z warszawskiego Mokotowa.

"Super Express" we właściwym dla siebie stylu opisuje tę sytuację jak z thrillera: "Poniedziałek, kilka minut po godzinie 11. W mieszkaniu pani Danuty rozdzwania się faks informujący o nowej wiadomości. Kobieta podchodzi do maszyny, czyta, kto do niej pisze i... przeciera oczy ze zdumienia. Wiadomość zaczyna się od słów 'Pan Jacek Cichocki, Minister Spraw Wewnętrznych', a na dole odręczny podpis minister sportu Joanny Muchy. Wiadomość bardzo ważna, bo dotyczy stanu bezpieczeństwa na Euro 2012, za które minister Mucha odpowiada osobiście" - pisał "Super Express".

Na zdjęciu z 30.03.2009 r. Mucha w nieco dłuższych, prostych ciemnych włosach. Podoba Wam się?

/ 16Potężna wpadka pani minister

Obraz
© Newspix.pl / Jacek Herok / Newsweek Polsk

Czarna passa pani minister trwa od początku lutego. Wszystko zaczęło się po tym, jak Mucha błysnęła niewiedzą na temat Superpucharu. Minister sportu nie wiedziała dlaczego to właśnie o to trofeum miały zagrać Legia Warszawa i Wisła Kraków. Znany komentator sportowy Roman Kołtoń zamieścił na swoim Twitterze taki oto wpis: "Minister Mucha była łaskawa postawić jedno, jakże ważne pytanie: 'Kto wybrał drużyny do tego meczu?'". W ten sposób zdradził kulisy jednej z narad z udziałem minister Muchy.

Następnie wyszło na jaw, że minister postanowiła nagrodzić swojego fryzjera i zatrudniła go na intratnej posadzie. Marek Wieczorek, właściciel salonów fryzjerskich, z usług których korzystała Joanna Mucha, został wicedyrektorem Centralnego Ośrodka Sportu z pensją 7 tys. zł netto. Tym samym na łamach tabloidów Mucha zyskała przydomek "Fucha".

Tłumacząc zatrudnienie znajomego fryzjera, oświadczyła, że przecież to nie jest duża kwota. - Mało kto z takim wykształceniem chciałby pracować za takie pieniądze - przekonywała.

Na zdjęciu z 07.10.2010 r. miss sejmu jako blondynka. Nie jest to wprawdzie blond a la Marilyn Monroe, ale naszym zdaniem Mucha prezentowała się wówczas najbardziej korzystnie. Co Wy na to?

/ 16Kilkaset tysięcy premii za spartaczoną robotę

Obraz
© PAP / Maciej Chmiel

Później okazało się, że Szefowie Narodowego Centrum Sportu dostaną kilkusettysięczne premie za budowę stadionu, na którym nikt nie może obejrzeć ani jednego meczu. Kolejną indolencję pani minister obnażył Konrad Piasecki z RMF FM, pytając ją o trzecią ligę hokeja na lodzie.

- Proszę mi wierzyć, że te problemy są już opracowywane w resorcie, chociaż one są gdzieś tam na 35. miejscu, albo 98. - odpowiedziała. Niestety, minister dała się po raz kolejny wyprowadzić w pole. W Polsce mamy zaledwie dwie ligi hokejowe - Ekstraligę i I ligę.

W związku z tą wpadką karierę w internecie robi inny dowcip o pani minister:

"- Donald, znowu przypał! Potrzebuję szybko stworzyć III ligę hokeja!
- Kurcze, Aśka mówiłaś, że znasz się na sporcie!
- Mówiłam, że lubię biegać...".

Na zdjęciu z 31.08.2009 r. Joanna Mucha w gęstych lokach. Czyżby takie były naturalne włosy pani minister? A może to trwała? Jakie są Wasze typy?

/ 16"Pierwszy cud Tuska" jak Angelina Jolie

Obraz
© Wprost Light

Na początku 2008 r., po brawurowym występie w debacie o służbie zdrowia w Magazynie "24 godziny", Mucha została przez internautów okrzyknięta "pierwszym cudem premiera Tuska".

W plebiscycie Wirtualnej Polski na najpiękniejszą posłankę zajęła drugie miejsce. Pojawiły się propozycje wywiadów, audycji. Szybko zaczęto mówić, że posłanka ma parcie na szkło. Do historii przeszła jej sesja fotograficzna dla "Wprost Light". Mucha została w niej wystylizowana na Larę Croft z popularnej gry komputerowej "Tomb Raider" (w filmowej wersji wcieliła się w nią Angelina Jolie) - w ręku trzymała pistolet, jej długie włosy były spięte w kucyk, a biust opinał obcisły podkoszulek... Tak radykalnej metamorfozy Muchy dokonał znany stylista Tomasz Jacyków.

Inny razem na plakacie wyborczym kolegi z Lublina była wystylizowana na kociaka Jamesa Bonda z filmu "Quantum of Solace".

/ 16Miała romans z Jarosławem Gowinem?

Obraz
© PAP / Radek Pietruszka

Janusz Palikot w swojej książce "Kulisy Platformy" zdradził, że swego czasu w Platformie mówiło się, że piękna posłanka miała romans z Jarosławem Gowinem. Szef Ruchu Palikota zastrzega jednak, że nie wiem, czy ta plotka była prawdziwa.

- W każdym razie pamiętam, jak kiedyś z Grasiem zobaczyliśmy ich razem, wchodząc do sushi baru na Kruczej w Warszawie. Mucha na nasz widok cała zrobiła się czerwona - mówił.

Co sądzicie o tych rewelacjach? Jest w nich ziarno prawdy?

/ 16Oglądali się za nią wszyscy koledzy z Platformy

Obraz
© Newspix.pl / Jacek Herok

Zdaniem Palikota, Mucha robiła niebywałe wrażenie na kolegach z klubu. - Tak, to było bardzo widoczne. Te spojrzenia... Była bez wątpienia przedmiotem westchnień i marzeń męskiej części klubu. Wiem, że to żenujące trochę, ale taka jest rzeczywistość - opowiadał w "Kulisach Platformy". Szczególnie urzekła m.in. Grzegorza Schetynę: - Ale to w ogóle było powszechne zjawisko. Niemniej kariery poważnej nie zrobiła.

Nie znosiły jej z kolei wszystkie panie z Platformy. - Wzbudzała zazdrość swoją urodą. A ona sama nie zrobiła nic, by się z nimi zaprzyjaźnić, udowodnić, że jest inaczej. Przeciwnie, prowokowała, szła do przodu, nie dbając w ogóle o relacje z kobietami, konsekwentnie budując swoją pozycję poprzez męską część klubu. To kobieta w pełni świadoma swoich atutów i korzystająca z przewagi, jaką jej daje uroda - opowiada Palikot.

Zdradza, że Mucha szczególnie z Ewą Kopacz miała na pieńku. O co poszło? - Kopacz, jak wszystkie kobiety, po części pewnie irytowała jej uroda. Mucha miała ambicje, by w pierwszym szeregu zajmować się służbą zdrowia. Była w komisji zdrowia. Nie wiem dokładnie, o co poszło; chodziły słuchy, że Mucha próbowała kogoś wsadzić do Narodowego Funduszu Zdrowia, na co Kopacz się nie godziła. W każdym razie niechęć była między nimi od początku - mówił Palikot.

Na zdjęciu z 28.02.2011 r. Joanna Mucha w oryginalnych, jak na gmach sejmu kolczykach. Sexy?

/ 16Zorientowana na sukces - szybko pokazała pazur

Obraz
© Newspix.pl / Piotr Molecki

Tak charakteryzuje ją Janusz Palikot w "Kulisach Platformy": - Jest nieprawdopodobnie ambitna i zdeterminowana, by zrobić medialną karierę. Moje wyobrażenie o jej kompetencjach okazało się jednak zbyt optymistyczne. Mucha to jedno z moich większych rozczarowań.

Nie zawsze miał jednak Palikot tak złe zdanie o pani minister: - W latach 2005-2007 była naprawdę bardzo zaangażowana i oddana partii. Poświęcała jej dużo czasu, była absolutnie wyróżniającą się osobą spośród tamtejszych działaczy. I to mi się w niej spodobało, kiedy powierzono mi region lubelski. Postawiłem na nią i jej podobnych młodych ludzi, widząc w nich nadzieję na nową jakość w PO. Okazała się nie tylko sprawną, ale też dość inteligentną kobietą.

Szef Ruchu Palikota poznał Muchę jeszcze jako doktorantkę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Zdradza jednak, że jego polityczna podopieczna szybko, bo już w trakcie kampanii parlamentarnej w 2007 r., pokazała pazur.

- Ewidentnie próbowała zdobyć głosy na atakowaniu właśnie mnie. Mnie, któremu w stu procentach wszystko w polityce zawdzięczała! Połączyła się z jednym z działaczy, Piotrem Franaszkiem, i prowadziła przeciwko mnie kampanie SMS-owe. To było dla mnie naprawdę bardzo przykre zaskoczenie. A już później, w sejmie, dwór z Tuskiem uznał, że można ją dobrze wykorzystać do akcji mającej na celu dowieść, że byłem w coś uwikłany na Lubelszczyźnie. Kiedy chcieli mnie osłabić, zaczęli promować ją w tym regionie, jako alternatywę dla mnie - opowiada.

Na zdjęciu z 09.04.2010 r. Mucha w krótkiej fryzurze z grzywką. Ładnie? Zwróćcie uwagę na dosyć mocny makijaż, na ogół pani minister preferuje raczej delikatny make-up.

10 / 16Najpiękniejsza posłanka była molestowana w sejmie?

Obraz
© PAP / Radek Pietruszka

W listopadzie 2009 r. posłanka Mucha zdecydowała się odważnie opowiedzieć o... niemoralnej propozycji, którą otrzymała w sejmie! I to już pierwszego dnia swojej pracy w parlamencie.

- Zaczepił mnie jeden z posłów, nie z mojej partii, w bardzo bezpośredni sposób, chyba nawet użył słowa "kotku" i zapytał, który mam numer pokoju. Nie wiem, jakim cudem powstrzymałam się, by nie dać mu w twarz - powiedziała Joanna Mucha w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej". Kilka miesięcy później posłanka wyprowadziła się z hotelu sejmowego.

11 / 16Co tam debata! Zobaczcie te nogi!

Obraz
© Newspix.pl / Aleksander Majdański

21 marca 2010 r. posłanka poprowadziła debatę prawyborczą Bronisława Komorowskiego z Radosławem Sikorskim. Mucha skradła show nie tylko konkurującym ze sobą politykom, ale też współprowadzącemu - pięknisiowi Sławomirowi Nowakowi.

Zdaniem wielu obserwatorów, najciekawszym elementem tego starcia była właśnie uroda posłanki PO. Porównywano ją nawet z Sharon Stone z "Nagiego instynktu". Jej nogi przykuły uwagę wszystkich, a popularność Muchy znacznie wzrosła. "Fakt" pisał wręcz o "kulminacyjnym momencie jej politycznej kariery" i pokusił się o wyśledzenie tajemnicy jej pięknych nóg.

Wyniki tego dziennikarskiego dochodzenia były sensacyjne. "Kilka miesięcy temu podpatrzyliśmy miss sejmu podczas katorżniczego treningu fitness. Myśleliśmy sobie wtedy, że trenuje dla lepszej kondycji, wyglądu i samopoczucia. Teraz jednak zaczynamy podejrzewać, że posłanka już wtedy przygotowywała się do kulminacyjnego momentu swojej politycznej kariery, gdy podczas prawyborczej debaty zaprezentowała swoje nogi całej Polsce" - mogliśmy przeczytać w "Fakcie".

12 / 16Posłanka szokuje: starsi ludzie chodzą do lekarza dla rozrywki

Obraz
© Newspix.pl / Wojciech Jargilo

Zanim objęła ministerstwo sportu największą wpadką Muchy było stwierdzenie, że nie widzi sensu w robieniu operacji biodra u 85-latka i w ogóle uważa, że starsi ludzie to kłopot, bo "chodzą do lekarza co dwa tygodnie dla rozrywki". Te słowa rozpętały burzę.

Posłanka tłumaczyła, że wywiad nie odzwierciedla jej poglądów. Wydała nawet specjalne oświadczenie. - Przeinaczono moje słowa - broniła się. Tabloidy jej tego jednak nie zapomniały.

Na zdjęciu z 06.04.2010 r. Mucha w długich, prostych włosach i tajemniczy uśmiech niczym u współczesnej Mony Lisy. Ładnie?

13 / 16Porzuciła męża i dwóch synów?

Obraz
© AKPA / Jacek Kurnikowski

Tabloidy skupiają się nie tylko na politycznej działalności Muchy. Wzięły na tapetę również jej życie prywatne. Wyśledziły jej romans, cyknęły fotkę jak całowała się ze znanym ekonomistą na schodach galerii handlowej. Ze szczegółami donosiły o jej rozwodzie z mężem, a nawet spekulowały, że piękność z PO... porzuciła swoich dwóch synów!

"Fakt" ustalił, że ostatnia rozprawa rozwodowa Joanny Muchy i Andrzeja Czerniawskiego odbyła się w lipcu 2011 r. Od tamtej pory tabloidy śledzą każdy krok polityk i jej nowego partnera, analityka giełdowego Janusza Jankowiaka. W listopadzie "Super Express" wypatrzył, że na serdecznym palcu rozwiedzionej Muchy pojawił się pierścionek z niebieskim kamieniem. Synowie Muchy - Stanisław i Krzysztof zostali z ojcem w Lublinie. Wszystko po to, by mogli dokończyć naukę w swoich lubelskich szkołach. To tam mają przyjaciół, tam się wychowywali.

- Rozłąka jest dla mnie bardzo trudna, szczególnie jeśli chodzi o młodszego syna, 11-letniego Krzysia. Bo starszy Staś już trochę chodzi własnymi drogami. Bardzo tęsknię. Oni też - opowiadała "Faktowi" z żalem minister sportu. Nie mieszkają razem na co dzień, ale matka i synowie spotykają się - Mucha jakiś czas temu zabrała jednego z synów na Galę Mistrzów Sportu.

14 / 16Zaszła w ciążę jako nastolatka

Obraz
© PAP / Marcin Kaliński

Choć pani minister ma dopiero 35 lat, jej synowie są już nastolatkami. Jak kiedyś wyznała "Faktowi", na dzieci zdecydowała się dość wcześnie. - Stasia urodziłam w wieku 20 lat. Musiałam pogodzić wychowywanie dziecka i studia. To był martyrologiczny okres mojego życia. Momentami było bardzo ciężko - opowiadała Mucha.

- Mieszkałam wtedy w Płońsku, 70 kilometrów od Warszawy. Dojeżdżałam 2,5 godziny autobusem na uczelnię. Wstawałam o piątej rano, 5.50 miałam autobus. Ale nie musiałam na szczęście jeździć codziennie, bo udało mi się uzyskać zgodę na indywidualny tok nauczania - opowiada.

Mimo natłoku zajęć świetnie radziła sobie na studiach. A w podjęciu decyzji o drugim dziecku pomogła przeprowadzka do Warszawy. - Miałam 24 lata. To było na piątym roku, mieszkaliśmy wtedy tuż obok uczelni, przedszkole było w tym samym budynku, wszędzie miałam blisko.

Na zdjęciu z 24.06.2010 r. Mucha znów w drapieżnej, krótkiej fryzurze.

15 / 16Nielubiana w PO?

Obraz
© PAP / Maciej Kulczyński

Posłanka niestety nie cieszy się specjalną sympatią także we własnej partii. - Asia jest jak kot. Chodzi własnymi drogami. Nie przesiaduje wieczorem w hotelu sejmowym. Nie socjalizuje się i jest asertywna - mówiła "Newsweekowi" Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocniczka ds. równego traktowania, jedna z niewielu sejmowych przyjaciółek Muchy.

Jeden z polityków, dobrze znający posłankę tłumaczył, że ta nigdy przez władze PO nie była traktowana poważnie, co pokazała już chociażby kampania prezydencka, podczas której spełniała rolę przysłowiowej paprotki. Wcześniej zaś odsunięta została od ustaw zdrowotnych, w tym od tematu in vitro.

16 / 16W sejmie jak na wybiegu - to się nie podoba koleżankom

Obraz
© PAP / Bartłomiej Zborowski

Tak o jej samotności w sejmie dramatycznie pisał w 2010 r. "Fakt": "Gdy marszałek sejmu ogłasza przerwę w obradach, jej koleżanki z klubu Platformy zbijają się w grupki i biegną na wspólną kawkę albo obiad. Na korytarzach po trzy, cztery stają pod ścianami i omawiają nie tylko wielkie państwowe sprawy, ale także te przyziemne, czysto ludzkie ploteczki. W tym czasie piękna posłanka Mucha siedzi samotna w opustoszałych poselskich ławach. Gdy idzie korytarzem, też jest sama, czasem obok drepcze co najwyżej jakiś poseł".

Dlaczego tak się dzieje? - Niby zapewnia, że w kobiecie najważniejsza jest inteligencja, mądrość, a nie uroda. Podkreśla, że jest panią doktor, ale każdego dnia w sejmie robi rewię mody. Zawsze wypachniona, wystrojona jak na wybiegu dla modelek. Codziennie w innym stroju - nie kryje złośliwości jedna z posłanek z klubu PO, którą cytuje tabloid.

Strumień żalu i pretensji wobec Muchy jest spory. Z wielu ust. - Wciąż się lansuje w mediach. Oficjalnie mówi wszystkim wokół, że nie lubi tego zainteresowania swoją osobą, ale prawda jest taka, że ciągle gdzieś występuje. To pachnie obłudą - dodaje inna posłanka.

Podczas ostatniej kampanii koledzy partyjni wyciągnęli wszystkie działa, by Mucha poległa. Zrzucono ją z jedynki w Lublinie aż na... czwartą pozycję, powołując się na niefortunną wypowiedź na temat starszych osób. - Poczułam się w taki sposób, że moja praca została wyjątkowo nisko oceniona przez moich kolegów z zarządu naszego województwa - skomentowała tę decyzję w TVN24. Ostatecznie jednak wygrała, zdobyła ponad 26 tysięcy głosów, zdeklasowała rywali ze wszystkich formacji.

Na zdjęciu z 23.09.2010 r. Mucha jako blondynka. Jak Wam się podoba?

(js)

Wybrane dla Ciebie
Tusk otrzymał pytanie o ucieczkę z Polski. Tak odpowiedział
Tusk otrzymał pytanie o ucieczkę z Polski. Tak odpowiedział
Media: Izrael zbombardował miasto w Strefie Gazy. Podali powód
Media: Izrael zbombardował miasto w Strefie Gazy. Podali powód
Akcja strażaków w Lublinie. Płonie składowisko odpadów
Akcja strażaków w Lublinie. Płonie składowisko odpadów
Pakistan i Afganistan uzgodniły zawieszenie broni
Pakistan i Afganistan uzgodniły zawieszenie broni
Argentyński polityk zmarł podczas programu na żywo
Argentyński polityk zmarł podczas programu na żywo
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę