Trwa ładowanie...

"Polowanie" na Krymie. Ukraińcy dostają instrukcje

Rosjanie nasilają "polowanie" na ukraińskich partyzantów na Krymie - poinformował w poniedziałek portal Centrum Sprzeciwu Narodowego, prowadzony przez ukraińską armię.

Rosjanie wyłapują ukraińskich partyzantówRosjanie wyłapują ukraińskich partyzantówŹródło: FORUM, fot: Sergei Malgavko
dt5i4b3
dt5i4b3

W związku ze wzmożoną aktywnością ukraińskiego podziemia na okupowanym półwyspie rosyjscy okupanci nasilają "polowanie" na partyzantów.

Według portalu władze okupacyjne wzmocniły środki bezpieczeństwa w punktach wjazdowych na nielegalnie - zdaniem Ukraińców - wybudowany most kerczeński. Odnotowano dokładniejszą kontrolę dokumentów - zarówno osobistych, jak też dotyczących środków transportu.

Krym. Rosjanie sprawdzają telefony

Sprawdzane są telefony osób zatrzymywanych do kontroli - Rosjanie sprawdzają historię przeglądarki i subskrypcje w komunikatorach takich jak Telegram czy Viber. Okupanci są również zainteresowani tym, czy na telefonie jest zainstalowany protokół VPN, pozwalający ominąć blokadę nakładaną na zabronione przez Rosjan ukraińskie strony internetowe - napisał portal.

dt5i4b3

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czas na decydujące uderzenia. "Ukraińcom kończy się czas"

Instrukcje dla Ukraińców

Centrum Sprzeciwu Narodowego wezwało mieszkańców tymczasowo okupowanych terytoriów do zachowania czujności i wyczyszczenia historii przeglądarki oraz wypisania się z subskrypcji niektórych ukraińskich profili w komunikatorach przed wyjściem z domu.

Przypomniano, że na portalu znajdują się instrukcje dotyczące prawidłowego usuwania informacji z telefonu i podkreślono, by do przesyłania informacji do ukraińskich sił zbrojnych lepiej używać innego numeru - nie tego, z którego korzysta się na co dzień.

Według portalu Unian prześladowanie ukraińskiego podziemia i proukraińskich mieszkańców Krymu nasiliło się po inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę. W ostatnich dniach "polowanie" na osoby lojalne wobec władz w Kijowie zaostrzyło się po tym, jak rosyjska armia wysadziła tamę w Nowej Kachowce na Dnieprze, przez co półwysep został całkowicie pozbawiony wody.

dt5i4b3

Jednocześnie sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow powiedział, że dostawy wody na półwysep zostaną wznowione, dopiero gdy całkowicie wróci on pod kontrolę Ukrainę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dt5i4b3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dt5i4b3
Więcej tematów