Polka zamordowana w Ipswich
Policja znalazła ciało kobiety w piątek wczesnym popołudniem. Tego samego dnia aresztowała mężczyznę podejrzanego o zabójstwo Polki.
Policja przyjechała do mieszkania na Duke Street po otrzymaniu informacji o kobiecie z obrażeniami ciała leżącej na korytarzu. Niestety, kobieta zmarła przed przybyciem radiowozu i karetki pogotowia. Miała obrażenia głowy i liczne rany na ciele. Ofiarą jest Polka. Jej rodzina przylatuje z Polski zidentyfikować ciało, do tego czasu policja nie poda informacji o danych osobowych ofiary.
Policja otoczyła okolice miejsca zbrodni kordonem, a mieszkańcy czekali na zewnątrz lub zostali poproszeni o niewychodzenie z mieszkań do czasu zakończenia prac związanych z oględzinami miejsca zdarzenia.
Policja stacjonowała na zewnątrz bloku przez cały ostatni weekend aby wspierać mieszkańców, podczas gdy detektywi prowadzący śledztwo w sprawie morderstwa zbierali dowody zbrodni na miejscu wydarzeń - w mieszkaniu oraz na klatce schodowej. 37-letni mężczyzna przesłuchiwany na posterunku policji w Ipswich został aresztowany, ale jeszcze nie wniesiono przeciwko niemu oskarżenia.
Źródło: "Moja Wyspa", KK