Niedawno gorycz porażki, a teraz nowy etap kariery, nadzieja na dalszą karierę, a przede wszystkim utrzymanie posady opłacanej przez podatników - tak wyglądał ostatni miesiąc Henryka Kuriaty. Mieszkańcy gminy w ostatnich wyborach powiedzieli wójtowi: "dziękujemy" (zagłosowało na niego 36 proc.).
Samorządowiec po przegranej nie zamierza jednak rezygnować z administracji publicznej i nie będzie np. próbował swoich sił w biznesie.
W poniedziałek wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak wręczył Kuriacie akt nominacji na komisarza gminy Oława. Wybrany w ostatnich wyborach wójt nie może rządzić ze względu na ciążące na nim zarzuty korupcyjne - wyjaśnia portal gazetawroclawska.pl.
To dlatego premier musiał wyznaczyć komisarza, a kandydaturę Kuriaty, jako doświadczonego samorządowca, miał polecić wojewoda dolnośląski.
Komisarz już pracuje w Oławie. - Od rana pełnię obowiązki wójta - potwierdza reporterom "Gazety Wrocławskiej". Wyjaśnia też, że zanim podejmie decyzje personalne, chce poznać stan finansów gminy.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: "Zdrada polityczna" na Śląsku? Marek Jakubiak komentuje
