Przywódca talibów jest już w Afganistanie. A miał nie żyć
Do Afganistanu powrócił mułła Abdul Ghani Baradar. Przywódca politycznej reprezentacji talibów pojawił się w Kandaharze - mieście na południu kraju, które jest kolebką tego ruchu. Według informacji agencyjnych mułła Abdul Ghani Baradar przyleciał najprawdopodobniej z Kataru. Lądowaniu towarzyszyły wiwaty talibów zgromadzonych na lotnisku w Kandaharze. Poprzednie władze Afganistanu "pogrzebały" mułłę, twierdząc, że zginął w bombardowaniu przez siły amerykańskie w sierpniu 2007 roku. Akcja USA była odwetem za za atak talibów na kolumnę sił rządowych. Talibowie zaprzeczali wtedy, by ich polityczny przywódca zginął, a teraz okazało się, że mieli rację. Mułła Abdul Ghani Baradar jest współtwórcą ruchu talibów.