Politycy PiS weszli do ministerstwa. "Będziemy pytać"
Posłowie PiS Michał Moskal i Anna Gembicka ogłosili na konferencji prasowej, że przystępują do kontroli poselskiej w Ministerstwie Zdrowia. Kontrola ma dotyczyć Środowiskowych Centrów Zdrowia Psychicznego.
28.10.2024 | aktual.: 28.10.2024 15:53
- Chcemy zapytać w Ministerstwie Zdrowia, dlaczego pomimo deklaracji minister zdrowia Izabeli Leszczyny, która przyznała, że spotykała się z osobami prowadzącymi te ośrodki i zaoferowała wsparcie, tego wsparcia nadal nie ma - powiedziała Gembicka, powołując się na Polską Agencję Prasową.
Gembicka zwróciła uwagę, że ośrodki te otrzymywały fundusze unijne oraz wsparcie z urzędu marszałkowskiego. Jednak program się zakończył, a Środowiskowe Centra Zdrowia Psychicznego zobowiązane są do zachowania trwałości projektu, choć brakuje na to środków.
Posłanka PiS poinformowała również, że pozostaje w kontakcie z pracownikami placówek. Wielu pacjentów musiało przerwać swoje terapie, a stan zdrowia niektórych dzieci ulega pogorszeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Będziemy pytać, czy będą kolejne konkursy, jakie środki będą na nie zapewnione, ilu było wnioskodawców w poprzednich naborach - i dlaczego do części ośrodków to finansowanie nie mogło trafić - powiedziała Gembicka na zakończenie konferencji.
NFZ dalej nie zapłacił szpitalom
Na początku października opisywaliśmy w Wirtualnej Polsce problemy szpitali, które nie otrzymały z Narodowego Funduszu Zdrowia pieniędzy za uwolnione spod limitów zabiegi, w związku z tym część z nich zaczęła ograniczać przyjęcia.
Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ, zapewnił WP, że "oddziały NFZ wysłały aneksy do szpitali" - co jest początkiem procedury rozliczeń. Okazuje się jednak, że do tej pory wiele z nich nie otrzymało zaległych płatności.
Jak ustaliliśmy, wiele szpitali nadal czeka na wypłatę nadwykonań, w związku z czym lecznice zmniejszają liczbę zabiegów, co wywołuje niepokój pacjentów. Tylko w województwie podkarpackim 6 szpitali ogranicza przyjęcia pacjentów i przesuwa planowane zabiegi i operacje. Problemy mają jednak placówki w całym kraju.
- Plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia przygotowali nasi poprzednicy. My do tego planu dołożyliśmy już w tym roku 21 miliardów złotych. To znaczy, że PiS nie zabezpieczył w ogóle finansowania systemu ochrony zdrowia i oczywiście sytuacja jest trudna - przyznała ministra zdrowia na początku października. Dodała, że deficyt w Narodowym Funduszu Zdrowia wynosi około trzy miliardy złotych.
Źródło: PAP, WP Wiadomości