Policyjny pościg za BMW w Łodzi. Pijana 30-latka bez prawa jazdy

Kilkanaście kilometrów policjanci ścigali 30-latkę, która pędziła ulicami Łodzi i Zgierza swoim BMW. Ucieczka zakończyła się uderzeniem w ogrodzenie. Zdaniem świadków kobieta mogła jechać nawet 200 km/h.

Podczas pościgu radiowóz niemal został zepchnięty do rowu

Źródło zdjęć: © flickr.com | Lukas Plewnia

oprac. Arkadiusz Jastrzębski

2 czerwca 2018, 07:08

Policjanci otrzymali zgłoszenie o szaleńczym rajdzie ulicami Łodzi ok. godz. 2. W pościg ruszyła drogówka i nieoznakowany samochód wydziału kryminalnego. Pościg przeniósł się na trasę wylotową w kierunku Strykowa.

W pewnym momencie ścigane auto zaczęło zwalniać i policjanci byli przekonani, że kierowca zdecydował się zatrzymać. Radiowóz podjechał do BMW, ale wtedy uciekinierka znów gwałtownie przyspieszyła. Policyjny samochód niemal został zepchnięty do rowu - relacjonuje dzienniklodzki.pl.

Strzały podczas pościgu koło Olsztyna. Potrącił policjanta

Pościg zakończył się na drodze krajowej nr 71 przy skrzyżowaniu z ul. Okólną w Zgierzu.

BMW wypadło tam z trasy na zakręcie i wbiło się w ogrodzenie. Tam okazało się, że za kierownicą siedziała 30-letnia kobieta. Była pod wpływem alkoholu i nie miała prawa jazdy. Z urazem głowy trafiła do szpitala.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl