Policjant z Rzeszowa "dilował na mieście"?
Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie oskarżyła 32-letniego policjanta o posiadanie narkotyków, udzielanie ich innym osobom i zachęcanie do przemytu haszyszu z Wielkiej Brytanii.
Maciejowi M. zarzucono także namawianie innej osoby do wręczenia łapówki funkcjonariuszowi policji, który w zamian miał anulować mandat karny za wykroczenie drogowe. Prokuratura wnosi o skazanie Macieja M. bez przeprowadzania rozprawy i wymierzenie mu kary 3 lat i 7 miesięcy więzienia w zawieszeniu oraz grzywny i nawiązki.
Przed sądem stanie także 26 letni policjant Jacek M., który chciał przyjąć łapówkę. Ostatecznie do jej przekazania nie doszło. Oskarżono też dwie kobiety, które obiecały funkcjonariuszowi pieniądze.
Jacek M. jest zawieszony w czynnościach służbowych, drugi z oskarżonych funkcjonariuszy chce sam odejść z policji.