Policjant pomógł Rutkowskiemu i poszukiwanemu
Policjant wydalony ze służby w związku ze sprawą posła-detektywa Krzysztofa Rutkowskiego pomógł w ucieczce Dawidowi S. poszukiwanemu za zabójstwo notariuszki - nieoficjalnie dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".
Zdaniem anonimowego informatora, policjant pracował w małym komisariacie w Brzeszczu pod Oświęcimiem. Tam Dawid S. pobrał pieniądze z bankomatu w czasie ucieczki po zabójstwie. Policjant zaś podwiózł poszukiwanego już wówczas Dawida S. w kierunku Cieszyna.
Informacja o udzielonej przez policjanta pomocy wyszła na jaw w zeszłym tygodniu. Jego przełożeni nakłonili go do złożenia rezygnacji ze służby.
W niedzielę, minister spraw wewnętrznych Krzysztof Janik ujawnił, że w związku ze sprawą Krzysztofa Rutkowskiego jeden policjant stracił pracę. Zapowiedział jednak kolejne zwolnienia w związku z tą sprawą, ponieważ detektyw własnie z policji dostał informacje o miejscu pobytu podejrzanego o morderstwo porwanej w Oświęcimiu notariuszki. (mag)