Zamieszanie z liczbą ofiar powodzi. Pojawiły się sprzeczne informacje
Są kolejne potwierdzone ofiary powodzi. Komenda Główna Policji poinformowała w mediach społecznościowych, że "posiada informacje o sześciu osobach, których śmierć mogła nastąpić wskutek utonięcia".
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki ulew? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl
We wtorek po południu KGP podała, że jest sześć potwierdzonych dotychczas ofiar powodzi. Wcześniej lokalne władze i komendy policji informowały o innych zmarłych osobach. Trwa natomiast potwierdzanie, czy te śmierci mają związek z powodzią.
- Dzisiaj (we wtorek - red.) policjanci powiatu kłodzkiego otrzymali informacje, że na peryferiach Lądka-Zdroju w aucie może znajdować się ciało człowieka. Służby dotarły do wraku pojazdu. Potwierdziło się, że w pojeździe znajdowało się ciało mężczyzny-przekazała Wirtualnej Polsce podinspektor Wioletta Martuszewska z komendy powiatowej policji w Kłodzku.
Drugie zgłoszenie wpłynęło od GOPR i dotyczyło miejscowości Stronie Śląskie, która dopiero dzisiaj odzyskała kontakt ze światem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- W Stroniu Śląskim na ulicy Polnej, w rejonie koryta rzeki znajdowało się ciało mężczyzny. Miejsce jest zabezpieczone przez policję. Przyjechał już prokurator - poinformowała Martuszewska.
W jednym i drugim przypadku trwa ustalanie tożsamości znalezionych osób.
Również zastępca burmistrza w Stroniu Śląskim mówił na antenie TVP Info o godzinie 13.30, że w jego miejscowości "na pewno są ofiary śmiertelne". Burmistrz na antenie wskazywał na jeden z domów. Według niego nurt rzeki porwał dwie osoby mieszkające w tym miejscu. Jedna miała utonąć, drugą uratowali sąsiedzi.
- Jedna osoba zginęła - przekazał w telewizji Lech Kawecki.
- Na ten moment ze sztabu kryzysowego wiemy o 10 ofiarach śmiertelnych w naszym powiecie. Trzy osoby znaleziono w Lądku-Zdroju, siedem w Stroniu Śląskim - przekazała z kolei w rozmowie z WP rzeczniczka starostwa powiatowego w Kłodzku Bogusława Przybyłowicz. Tych danych nie potwierdza policja.
Po godz. 15 do tych informacji odniosła się Komenda Główna Policji w serwisie X. "Komenda Główna Policji posiada informacje o sześciu osobach, których śmierć mogła nastąpić wskutek utonięcia".
Po godz. 15:45 sprzeczne dane skomentował szef MSWiA Tomasz Siemoniak, mówiąc o "chaosie". - Jedyną formacją, która może o tym informować, jest policja. Zaczekajmy na wiarygodne komunikaty policji - powiedział.
- Nasze informacje są zweryfikowane. Do każdego takiego zdarzenia wzywana jest policja i prokurator - przekazała następnie w rozmowie z WP rzeczniczka KGP Katarzyna Nowak, potwierdzając dane KG Policji o sześciu ofiarach powodzi.
Czytaj też: