Polak zatrzymany w Hiszpanii. Pokazali zdjęcie
Zakneblowali i związali mężczyznę i kobietę. Grozili im śmiercią i zażądali zapłaty 500 tys. zł za uwolnienie oraz wykorzystali seksualnie kobietę. Jeden ze sprawców, obywatel Polski, został zatrzymany przez hiszpańską policję na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Hiszpańska policja zatrzymała w Benidorm w prowincji Alicante 34-letniego obywatela Polski
Policja zatrzymała w Benidorm w prowincji Alicante 34-letniego obywatela Polski poszukiwanego na podstawie europejskiego nakazu aresztowania (ENA) - poinformowała w niedzielę hiszpańska agencja EFE.
Polska wydała ENA w 2022 r, a policja w Alicante została o nim poinformowana po tym, jak pojawiły się podejrzenia, że poszukiwany mężczyzna mógł osiedlić się w strefie przybrzeżnej prowincji Alicante. Uciekinier przebywał w mieszkaniu turystycznym, gdzie został zatrzymany.
ENA został wydany przez polskie władze m.in. za oszustwa i zorganizowane kradzieże. Ujęty mężczyzna był poszukiwany m.in. za czyny, które miały miejsce w maju 2016 r. Było to m.in. oszukanie firmy zajmującej się dystrybucją oprogramowania komputerowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Coś tu nie gra". Profesor zwraca uwagę po śmierci Nawalnego
Ponadto zatrzymany mężczyzna w marcu 2017 r. wraz ze wspólnikiem wynajęli dom przy użyciu sfałszowanych dokumentów i udając właścicieli, wynajęli go ponownie mężczyźnie i kobiecie. Osoby te zostały zakneblowane i związane. Mężczyźni grozili im śmiercią i zażądali zapłaty 500 tys. zł za uwolnienie, wykorzystali seksualnie kobietę. Zabrali rzeczy ofiar, w tym samochód i dokumenty.
Zatrzymany w Benidorm w prowincji Alicante był skazany na siedem lat i sześć miesięcy pozbawienia wolności.
34-latek został teraz przekazany do Sądu Magistrackiego w Benidorm, w oczekiwaniu na stawienie się przed Sądem w Madrycie, który będzie odpowiedzialny za rozpatrzenie ENA.
Jeśli zatrzymany wyrazi zgodę na przekazanie do Polski, nastąpi ono niezwłocznie, najpóźniej w ciągu 10 dni. W przeciwnym wypadku hiszpański sąd będzie miał 60 dni na rozpatrzenie sprawy i podjęcie decyzji.
Czytaj także:
