Polak wśród ofiar ataku w Strefie Gazy. Jest komentarz MSZ
- Nasza placówka w Tel-Awiwe zgłosiła się do władz izraelskich z prośbą o potwierdzenie tożsamości ofiar i wyjaśnienia przebiegu wydarzeń - powiedział rzecznik MSZ Paweł Wroński, pytany o sprawę śmierci Polaka w Strefie Gazy. - Mogę teraz złożyć kondolencje ofiarom tego wydarzenia - dodał.
Organizacja World Central Kitchen przekazała, że w wyniku ataku izraelskiej armii w Strefie Gazy zginęło siedmiu jej wolontariuszy. Wśród ofiar jest obywatel Polski - Damian Soból.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński w rozmowie z TVN24 powiedział, że na razie informacje o tożsamości ofiary nie zostały oficjalnie potwierdzone przez władze Izraela.
- Na razie wiadomo o śmierci obywateli Wielkiej Brytanii, Australii i Polski. Wiemy również, że rząd Australii próbuje uzyskać oficjalne potwierdzenie od rządu Izraela. Nasza placówka w Tel-Awiwie zgłosiła się do władz izraelskich z prośbą o potwierdzenie tożsamości ofiar i wyjaśnienie przebiegu wydarzeń - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Mogę teraz złożyć kondolencje ofiarom tego wydarzenia. Natomiast dokładne dane będę mógł podać dopiero wówczas, kiedy będziemy mieli oficjalne potwierdzenie ze strony izraelskiej - dodał.
- Strona polska w ostatnim czasie wielokrotnie opowiadała się za humanitarnym prowadzeniem tej wojny, przestrzeganiem praw osób cywilnych i organizacji międzynarodowych, humanitarnych, a także wyrażała zadowolenie z propozycji przerwania ognia - mówił.
Pytany o to, czy MSZ wezwie ambasadora Izraela na rozmowę, Wroński przekazał, że władze resortu będą dopiero podejmowały decyzje o ewentualnych działaniach.
"Atak na organizacje humanitarne"
Grupa wolontariuszy pomagała dostarczyć żywność i inne środki do północnej Strefy Gazy. Padli jednak ofiarami nalotu izraelskich sił zbrojnych.
Agencja AP pisze o nagraniu udostępnianym w mediach społecznościowych, na którym widać ciała pięciu zmarłych osób, leżących w szpitalu Al-Aksa w mieście Dajr al-Balah w centrum Strefy Gazy. Na filmie widać też paszporty trzech zmarłych osób - brytyjski, australijski i polski.
Jak poinformowała World Central Kitchen, zginęło w sumie siedmiu jej wolontariuszy.
- To nie jest tylko atak na WCK, to jest atak na organizacje humanitarne pojawiające się w najstraszniejszych sytuacjach, gdy żywność jest wykorzystywana jako broń wojenna. To jest niewybaczalne - komentuje Erin Gore, dyrektor generalna World Central Kitchen.
Prezydent Przemyśla: nie ma słów
Polak, który zginał w Strefie Gazy, pochodził z Przemyśla. Prezydent miasta pożegnał go w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych. "Wczoraj w ataku rakietowym sił izraelskich na konwój humanitarny dostarczający żywność na terenie Strefy Gazy zginął nasz kolega, przemyślanin, wolontariusz, członek ekipy World Central Kitchen - Damian Soból" - pisze Wojciech Bakun.
"Nie ma słów, żeby opisać to, co czują w tej chwili osoby, które znały tego fantastycznego chłopaka… Niech spoczywa w pokoju" - dodał samorządowiec.
Czytaj więcej: