Tragiczne wieści ze Strefy Gazy. AP: Polak zginął w izraelskim ataku

Służby medyczne w Strefie Gazy poinformowały, że w izraelskim nalocie zginęło czterech zagranicznych pracowników organizacji humanitarnej World Central Kitchen i ich palestyński kierowca. Wśród ofiar ma być polski wolontariusz - donosi agencja AP, powołując się na źródła palestyńskie.

Tragiczne wieści ze Strefy Gazy. AP: Polak zginął w izraelskim ataku
Tragiczne wieści ze Strefy Gazy. AP: Polak zginął w izraelskim ataku
Źródło zdjęć: © PAP
Radosław Opas

02.04.2024 | aktual.: 02.04.2024 06:01

Według pojawiających się informacji grupa wolontariuszy pomagała dostarczyć żywność i inne środki do północnej Strefy Gazy, które przybyły kilka godzin wcześniej statkiem. Portal Times of Israel wskazuje, że zdaniem mediów palestyńskich czterej pracownicy World Central Kitchen, którzy zginęli, to obcokrajowcy z Polski, Australii, Irlandii i Wielkiej Brytanii.

Agencja AP pisze o nagraniu udostępnianym w mediach społecznościowych, na którym widać ciała pięciu zmarłych osób, leżących w szpitalu Al-Aksa w mieście Dajr al-Balah w centrum Strefy Gazy. Na filmie widać też paszporty trzech zmarłych osób - brytyjski, australijski i polski.

"Kilka ofiar ma na sobie strój ochronny z logo organizacji charytatywnej" - podkreśla agencja AP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WCK reaguje: "To tragedia"

W samochód pracowników World Central Kitchen izraelski pocisk trafił tuż po tym, jak auto przekroczyło granicę północnej Strefy Gazy. Pracownicy organizacji pomagali w dostarczaniu pomocy, która przybyła kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru. AP pisze, że izraelskie wojsko nie odpowiedziało na prośby o komentarz.

Informacje ze Strefy Gazy skomentowała już organizacja World Central Kitchen. "Jesteśmy świadomi doniesień, że członkowie zespołu WCK zginęli w ataku IDF podczas pracy nad wsparciem naszych humanitarnych wysiłków w zakresie dostarczania żywności do Gazy. To tragedia. Pracownicy pomocy humanitarnej i cywile nigdy nie powinni być celem. Nigdy" - napisano w komunikacie.

Głos zabrał już także rzecznik Izraelskich Sił Obronnych kontradmirał Daniel Hagari. "W następstwie dzisiejszych doniesień dotyczących personelu World Central Kitchen w Gazie, IDF przeprowadza dokładny przegląd na najwyższych szczeblach, aby zrozumieć okoliczności tego tragicznego zdarzenia" - oświadczył.

"IDF podejmuje szeroko zakrojone wysiłki, aby umożliwić bezpieczne dostarczanie pomocy humanitarnej i ściśle współpracuje z WCK w ich kluczowych wysiłkach na rzecz zapewnienia ludności Gazy żywności i pomocy humanitarnej" - dodano.

O komentarz do niepokojących doniesień Wirtualna Polska poprosiła Pawła Wrońskiego, rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Przeczytaj również:

Źródło: AP/The Guardian/PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
strefa gazyizraelwolontariusz
Wybrane dla Ciebie