Polacy zabrali głos ws. "lex Tusk". Jest najnowszy sondaż
Nie milkną echa podpisania przez prezydenta ustawy dotyczącej powołania komisji ws. badań rosyjskich wpływów w Polsce. Instytut Badań Pollster w sondażu dla "Super Expressu" spytał Polaków, co sądzą o przepisach "lex Tusk", uchwalonych głosami Prawa i Sprawiedliwości. Zdania są podzielone.
01.06.2023 | aktual.: 01.06.2023 08:03
W sondażu zapytano, czy to dobrze, że powstaje komisja do zbadania wpływów rosyjskich. Odpowiedzi "zdecydowanie nie" udzieliło 44 proc. ankietowanych, a "raczej nie" odpowiedziało 14 proc. respondentów.
Z kolei odpowiedzi "zdecydowanie tak" udzieliło 24 proc. badanych, zaś "raczej tak" - 18 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: mocne wystąpienie Beaty Szydło w PE ws. "lex Tusk"
Zatem chociaż przeciwników "lex Tusk" jest więcej (łącznie 58 proc.), to grupa jego zwolenników jest również znacząca (42 proc.).
Badanie wykonano w dniach 30-31 maja na grupie 1006 dorosłych Polaków.
Kontrowersje związane z "lex Tusk"
Ustawę o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022 Sejm uchwalił 14 kwietnia bieżącego roku. Z inicjatywą jej powołania wyszli w grudniu 2023 roku posłowie PiS.
Przedstawiciele ugrupowania wskazują, że komisja ma funkcjonować na zasadach podobnych do funkcjonowania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji warszawskiej. 11 maja 2023 roku Senat podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy w sprawie powołania tej komisji. W piątek przeciwko senackiej uchwale opowiedział się Sejm.
Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim, wpływanie na treść decyzji administracyjnych, wydawanie szkodliwych decyzji, składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki, zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.
Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to m.in. uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.
Źródło: "Super Express"/PAP