Polacy nie chcą zmiany czasu. Większość Europy też jest zgodna
Zmiana czasu dla wielu jest bardzo uciążliwa. Plany zniesienia tego przepisu pojawiały się już kilka lat temu. Nie podjęto jednak wtedy żadnej decyzji. Wyniki nowego sondażu są jednoznaczne - nie chcemy już zmiany czasu.
"Rzeczpospolita" przytacza wyniki sondażu, przeprowadzonego na zlecenie gazety przez IBRiS. Na pytanie, czy zmiana czasu na zimowy bądź letni powinna zostać zniesiona, zadane ponad tysiącu ankietowanym, tak wyglądają odpowiedzi:
- zdecydowanie tak - 57,5 proc.
- raczej tak - 11 proc.
- raczej nie - 15,9 proc.
- zdecydowanie nie - 4,7 proc.
Tylko 21 proc. ankietowanych opowiada się za utrzymaniem przestawiania zegarków dwa razy do roku. Od tej praktyki miała odejść UE, ale projekt ugrzązł - podaje czwartkowa "Rzeczpospolita".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po spotkaniu w Pałacu. "Daliśmy jasny sygnał"
Gazeta dodaje, że wynikami nie jest zaskoczony poseł PSL Andrzej Grzyb, który przez dwie kadencje zasiadał w europarlamencie w zespole mającym na celu odejście od zmiany czasu. - Podobne wyniki od lat przynoszą inne sondaże dotyczące zmiany czasu, a odsetek przeciwników tej praktyki zdaje się nawet rosnąć – mówi poseł.
Większość Europy nie chce zmiany czasu
"Rz" przypomina, że Polska nie jest wyjątkiem, bo odejścia od zmiany czasu chce niemal cała Europa.
W 2018 roku Komisja Europejska przeprowadziła badania w sprawie zmiany czasu. Aż 84 proc. respondentów uznało, że chce zrezygnować z sezonowej zmiany czasu. Udział w internetowych konsultacjach wzięło 4,6 mln osób.
- Parlament Europejski przyjął wówczas rezolucję o końcu zmiany czasu, a ówczesny szef KE Jean-Claude Juncker ogłosił, że likwidacja jest przesądzona - czytamy na łamach gazety.
Kiedy przestaniemy zmieniać czas?
Po raz ostatni wskazówki mieliśmy przesunąć w 2021 roku. Wpływ na tamtą decyzję miała postawa kilku państw, w tym Finlandii, Litwy, Szwecji i Polski.
Andrzej Grzyb zwrócił uwagę, że kraje członkowskie mają problem z uzgodnieniem linii, dzielącej UE na dwie strefy czasowe. Jego zdaniem ze zmianą czasu trzeba skończyć, bo zaburza rytm pracy organizmu, a nie wiążą się z nią już żadne korzyści ekonomiczne.
Przeczytaj także: