Pokaz armii Putina. Piloci chwalą się precyzją
Duże manewry rosyjskiego lotnictwa
Pokaz doskonałych umiejętności, ale także przekaz dla świata: nasi piloci dolecą daleko, a maszyny są gotowe do walki w każdych warunkach. Rosyjskie lotnictwo przeprowadziło serię ćwiczeń, których celem było sprawdzenie gotowości do bardzo dalekich lotów bojowych.
W manewrach uczestniczyły odrzutowce przechwytujące MiG-23 oraz bombowce Su-24, które mogą przenosić ładunki jądrowe.
Duże manewry rosyjskiego lotnictwa
W pierwszej części ćwiczeń - nad Kamczatką, piloci lotnictwa morskiego Floty Pacyfiku Federacji Rosyjskiej sprawdzali w praktyce procedurę tankowania w powietrzu. "Dodatkowe paliwo pozwala znacząco zwiększyć promień działania bojowego samolotów, nawet w dużej odległości od baz" - podkreśla rosyjski resort obrony.
Duże manewry rosyjskiego lotnictwa
Myśliwce pobierały paliwo ze zbiorników samolotu-tankowca Ił-78m. Piloci musieli zachować szyk podczas „kolejki” do tankowania i zmieścić się całą eskadrą w określonym czasie. Wszystko odbywało się na wysokości od 6000 do 8500 m przy prędkością ok. 500 km/h.
Duże manewry rosyjskiego lotnictwa
Po operacji nad Kamczatką załogi myśliwców MiG-31 włączyły się w manewry sił obrony powietrznej w strefie arktycznej. Tam ochraniały bombowce Su-24 lotnictwa morskiego Floty Północnej, które symulowały ataki na pozorowane maszyny wroga.
Duże manewry rosyjskiego lotnictwa
Podczas ciągłego przelotu do strefy arktycznej z bazy lotniczej Jelizowo myśliwce MiG-31 dwukrotnie tankowały paliwo w powietrzu. Dzięki temu pokonały 4 tys. km bez lądowania.
Duże manewry rosyjskiego lotnictwa
Załogi MiG-31 ćwiczyły tankowanie na wysokości w różnych warunkach pogodowych. Cześć pilotów po raz pierwszy robiła to w nocy.
Duże manewry rosyjskiego lotnictwa
W Arktyce nacisk położono na współdziałanie maszyn z lotnictwa morskiego Floty Północnej i Floty Pacyfiku. "Zwiększono skuteczności w przechwytywaniu i niszczeniu wrogich celów powietrznych" - głosi komunikat rosyjskiego dowództwa.