Chyba święta 4 kwietnia, panie Grzegorzu. To pan tam wtedy maszynę z garażu wyprowadzi i liczy na to, że wiosenną
pogodę w nieznane pan pojedzie.
Mam nadzieję, że właśnie tak będzie. Tutaj właśnie nasi analitycy uważają, że ten kwiecień będzie z
wyższymi temperaturami. Marzec jeszcze, jeszcze musimy poczekać na tą taką
prawdziwą wiosnę. Druga połowa ma być nieco cieplejsza niż ta pierwsza połowa i faktycznie
wychodzi na to, że te modele takie podające konkretne wartości dla konkretnych dni do końca
marca mówią, że jednak druga połowa marca ma być cieplejsza. Ale to nie jest taka typowa
wiosna, jaką chcielibyśmy mieć, z taką werwą, gdzie od razu się pięknie zazieleni. Chociaż z
drugiej strony kwitnie już na przykład leszczyna, czyli taka naturalna wiosna, czyli fenologiczna,
czyli...
Bociany, panie Grzegorzu, przyleciały do Polski, wczoraj pokazywaliśmy w Wirtualnej Polsce.
Tak, tak. I już niektóre właśnie wracają, widać na niebie fantastyczne klucze gęsi, kaczki lecą -
tak że już przyroda widzi tę wiosnę. Natomiast termicznie jeszcze troszeczkę musimy na to poczekać.
Przyroda widzi, proszę państwa,
specjaliści z Instytutu Meteorologii jeszcze nie, ale jak wiemy, nikt tak dobrych przyrządów jak ptaki, przyroda
generalnie nie ma. No dobrze, ja zerkam w kalendarz, panie Grzegorzu. Czyli tak, najbliższa niedziela to jest 14 dzień marca. Mówi pan po weekendzie,
czyli po tym 14 marca wiosny wciąż nie widać, to już będzie 15-16, tam do 21.
Potem te prognozy są, jak wiemy, obarczone większym ryzykiem i większym błędem. No to ja powiem panu tak, generalnie ten marzec,
jeśli chodzi o wiosnę, to raczej trzeba przekreślić. Wiązać wiosnę bardziej z kwietniem niż z marcem.
Wychodzi
na to, że bardziej tak, ale poczekajmy. 21 zaczyna się ta wiosna
powiedzmy kalendarzowa, prawda. Ta astronomiczna 20 mniej więcej się zacznie.
Więc ja myślę, że jakieś symptomy będą. Po weekendzie
troszeczkę będzie faktycznie chłodniej, ta temperatura spadnie. Natomiast takie modele długoterminowe GFS,
CMWF pokazują, że jednak ta temperatura będzie wyższa. Nie będzie taka super wiosna,
taka fantastyczna, gdzie temperatury będą powyżej 10-15 stopni Celsjusza, ale jednak
widać tę wiosnę. Więc myślę, że spokojnie. Końcówka marca i kwietnia to już na pewno będzie wybuch pięknej
zieleni wiosennej i wówczas będziemy mogli wyjść na zewnątrz, cieszyć się. Oczywiście z
zastrzeżeniem, tutaj mówił pan wcześniej, musimy uważać na siebie, ponieważ cały czas pandemia jest, więc
musimy cały czas pamiętać o swoim zdrowiu.