Pogoda na majówkę. Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk

W związku z długim weekendem majowym wiele osób planuje wyjazd w góry bądź nad morze. Nie brakuje jednak również tych, którzy majówkę spędzą w największych miastach w Polsce oraz w ich okolicach. Gdzie będzie najcieplej? Przedstawiamy nową prognozę.

Tegoroczna majówka wypada wyjątkowo korzystnie. Wielu Polaków rozpocznie wypoczynek już w najbliższy weekend. Ci, którzy zaplanowali dodatkowy urlop, mogą zaś liczyć na pięć lub nawet dziewięć dni wolnego. W tym roku należy jednak przygotować się na zmienną i kapryśną aurę. Nie zabraknie słońca, ale również zachmurzenia i opadów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Początek majówki dla mieszkańców Mazowsza, Wielkopolski, Ziemi Lubuskiej i centralnych regionów kraju rozpocznie się pochmurnie i deszczowo. W sobotę opadów powinni spodziewać się przede wszystkim mieszkańcy Łodzi, Poznania, Gorzowa Wielkopolskiego, Zielonej Góry oraz okolic. Deszcze z każdą godziną będą jednak słabnąć - już w niedzielę 30 kwietnia oraz w poniedziałek 1 maja w wielu regionach Polski centralnej pojawią się przejaśnienia i rozpogodzenia. Synoptycy prognozują powrót opadów do centralnych regionów kraju we wtorek 2 maja.

Średnia temperatura maksymalna na początku maja w centralnych regionach kraju będzie oscylować w granicach 12-16 stopni Celsjusza. Chłodniejszy będzie weekend oraz druga część majówki. Wciąż należy również spodziewać się zimnych poranków i wieczorów.

Na początku długiego weekendu majowego opady nawiedzą również południowe regiony Polski. Ostatni weekend kwietnia w tych regionach będzie pochmurny i deszczowy. Przejaśnienia wystąpią lokalnie, głównie na Dolnym Śląsku. Tam również pierwsza część majówki ma być najcieplejsza.

Tuż po weekendzie w Polsce południowej zacznie się rozpogadzać. Wzrośnie także temperatura - w Święto Pracy oraz 2 maja wskazania termometrów w najcieplejszym momencie dnia mogą osiągnąć - a miejscami również delikatnie przekroczyć - 20 stopni Celsjusza. Środa 3 maja będzie znacznie chłodniejsza - temperatura maksymalna we Wrocławiu wyniesie 11 st. C., w Krakowie 9 st. C., a w Rzeszowie zaledwie 7 st. C.

Północ Polski będzie najchłodniejszym regionem w ostatnich dniach kwietnia oraz na początku maja. Zarówno na Suwalszczyźnie, jak i na Pomorzu w nocy i nad ranem należy spodziewać się przymrozków. Zimno będzie również w trakcie dnia. Średnia temperatura maksymalna w okresie od 29.04 do 3.05 wyniesie:

• 13 st. C. na Pomorzu Zachodnim
• 12 st. C. na Pomorzu
• 13 st. C. na Warmii i Mazurach
• 12 st. C. na Suwalszczyźnie i Podlasiu.

Najcieplejszym dniem majówki na północy Polski ma być poniedziałek 1 maja. Długi weekend - choć chłodny - nad morzem, na Warmii, Mazurach i w północno-wschodniej części kraju ma być niemal bezdeszczowy. Opady mogą pojawić się lokalnie, głównie na początku weekendu oraz we wtorek 2 maja.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.