Przełom w pogodzie? Synoptycy nie mają wątpliwości. Prognoza na 16 dni

Początek roku zaskoczył meteorologów rekordowo wysoką temperaturą. Z każdym dniem robiło się jednak chłodniej - w połowie stycznia do Polski powróciły zaś opady śniegu z deszczem i śniegu. Według najnowszych modeli średnioterminowych, zimowa aura zostanie z nami co najmniej do początku lutego.

Pogodę w ciągu najbliższych dni będzie kształtować "zgniły wyż", który otworzy korytarz dla chłodnych mas powietrza, napływających znad Skandynawii. Z tego względu, w wielu regionach Polski wystąpią lekkie, ale całodniowe przymrozki. W nocy temperatura minimalna może osiągnąć wartości dwucyfrowe.

Już we wtorek, 24 stycznia, na północy oraz południowym wschodzie kraju pojawią się całodzienne mrozy. Średnia temperatura powietrza w tym dniu będzie wahać się od -5 stopni Celsjusza w górach, przez -1 stopień nad morzem i na Podkarpaciu, po 1 stopień na plusie w centrum i na południowym zachodzie. Kolejne dni przyniosą stopniowe ochłodzenie - średnia temperatura powietrza będzie oscylować w granicach od 1 stopnia powyżej zera do nawet -10 stopni.

Zobacz też: Ferie w Karpaczu. "Białego szaleństwa będzie mnóstwo"

Według opracowanego przez Centrum Modelowania Meteorologicznego modelu WRF-GFS, po weekendzie w Polsce nastąpi chwilowe ocieplenie.

W poniedziałek, 30 stycznia, średnia temperatura powietrza będzie wahać się od 0 do 3 stopni powyżej zera. Wyjątkiem będą południowe i południowo-zachodnie regiony, w których mróz nie odpuści. Odwilż będzie jednak zaledwie epizodem - w kolejnych dniach temperatura znacząco spadnie, a nocami na termometrach pojawią się dwucyfrowe wartości poniżej zera.

Niska temperatura będzie sprzyjała utrzymywaniu się w Polsce pokrywy śnieżnej. Najnowsze modele pogodowe wskazują, że ta pozostanie z nami co najmniej do końca miesiąca.

Jak informuje serwis fanipogody.pl, powinniśmy również spodziewać się opadów. "Może nie zabraknąć w ostatnich dniach mijającego miesiąca opadów śniegu i deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej, a w sprzyjających warunkach spodziewamy się także burz śnieżnych" - podaje serwis pogodowy.

Synoptycy prognozują, że w pierwszych dniach drugiego miesiąca roku do Polski wkroczą masy cieplejszego powietrza. Nastąpi odwilż, a temperatura na przeważającym obszarze kraju wzrośnie minimalnie powyżej zera.

Według ekspertów, wciąż należy spodziewać się akcentów zimowych. "Jednak trwałej zimy z tego nie będzie i śnieg, który spadnie, szybko na nizinach i wyżynach będzie osiadać i topnieć" - informuje serwis fanipogody.pl.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.