Usłyszałem, że IMGW sprawi, że prognoza pogody będzie lepsza, prognoza pogody będzie dokładniejsza i w związku
z tym wy się zmieniacie. I panie profesorze, będę prosił pana o wyjaśnienie, jak się zmieniacie i jak ja z tego mogę korzystać?
Jeżeli się zmieniamy, to na lepsze. Jeżeli chodzi o prognozy pogody, to
oczywiście jest nowe rozwiązanie, nad którym pracowaliśmy ostatni rok czasu. Wiele
zespołów, to było duże przedsięwzięcie całości Instytutu naszego. Wiele zespołów w tym
pracowało, gdzie powstawał model, który nazwaliśmy modelem hybrydowym. Jest to tak zwany model
kaskadowy, który składa się z różnych modeli od modeli ultra krótkoterminowych,
czyli tak zwanych no castingowych, a kończąc na modelach średnioterminowych, który pokrywa właściwie
wszystkie nasze potrzeby w tej chwili, od kilku godzin do kilku dni, jeżeli
chodzi o stabilną prognozę pogody. Chodziło o to uzyskanie jak najlepszych parametrów,
które dają poszczególne modele, jednocześnie łącząc je w jedną kaskadę. To było duże
wyzwanie, bo model w tej chwili ma rozdzielczość 1 km. Z reguły to są kilkukilometrowe modele
i co ważne - czas odtwarzania danych w tym modelu jest co 10 minut. To jest też ważne z uwagi na
to, że modele, szczególnie ta część no castingowa, czyli ultra krótkoterminowych, asymiluje
dane radarowe, satelitarne i telemetryczne z naszej sieci pomiarowej. Natomiast jeżeli
chodzi o opady, które są największą zmorą, jeżeli chodzi o modelowanie, muszę przyznać się państwu, to
w tej chwili on jest wynikiem kombinacji danych, które pochodzą z
deszczomierzy radarów i danych satelitarnych. Natomiast jeżeli chodzi o zachmurzenie w tym modelu, one są
całkowicie, zachmurzenie jest zasymilowane z danych satelitarnych. Nowa jakość, prawdopodobnie
też będzie lepsza sprawdzalność na pewno w tym okresie doby
do 36 godzin, z uwagi na te duże asymilacje danych,
które pochodzą z naszej sieci pomiarowej IMGW. I tutaj się spodziewamy, że te prognozy
będą stabilniejsze przez to.