Podwyżki dla posłów. Borys Budka: osoba odpowiedzialna poniosła konsekwencje
Ustawa podwyższająca zarobki dla najważniejszych osób w państwie przepadła kilkanaście dni temu z kretesem w Senacie, jednak dopiero teraz wychodzą na jaw nowe fakty. - Osoba odpowiedzialna za głosowanie w Sejmie poniosła konsekwencje - ujawnił przewodniczący PO. Borys Budka odpowiedział też na wewnątrzpartyjną krytykę.
W rozmowie z TVN24 lider PO zapewniał, że decyzja o przyznaniu podwyżek parlamentarzystom, wbrew niektórym głosom w partii, została podjęta kolegialnie. - Kilkanaście osób rekomendowało przyjęcie tej ustawy. Osoba, która była odpowiedzialna za głosowanie popełniła błąd i ona o tym wie. Ta osoba już poniosła konsekwencje, ale nie powiem kto to był - mówił Borys Budka.
Przewodniczący największej partii opozycyjnej w parlamencie odnióśł się także do głosów krytyki z wewnątrz własnego ugrupowania. Jedną z nich była posłanka Klaudia Jachira, która na nagraniu w mediach społecznościowych zarzuca Budce "brak rozmów" oraz "brak przeproszenia za głosowanie w Sejmie".
- Niech te osoby pokażą, co takiego dobrego robią, bo znam wielu pracowitych parlamentarzystów, którzy nie mają takich zdolności medialnych. Posłowie dostaną zadania do wykonania, tak jak zawsze to bywało. Bo niektórych aktywność ogranicza się do filmików na Facebooku - ripostował Borys Budka.
PiS popełnił błąd ws. podwyżek? Fogiel: błędem było uznanie, że opozycja jest poważnym partnerem, z którym można rozmawiać
Przewodniczący PO potwierdził także, że w najbliższym czasie zrezygnuje z funkcji szefa klubu parlamentarnego a w partii dojdzie do głosowania nad poszczególnymi kandydatami. - Dziś muszę zapewnić jedno: ustalić datę tych wyborów oraz rozdzielić te dwie funkcje. We wtorek mamy zarząd, 26 września rada krajowa Platformy Obywatelskiej. A już w styczniu pokażemy nowy program na 20-lecie partii - mówił Budka.