Podwyżki dla nauczycieli. Potwierdzono termin
- 30 proc. podwyżka dla nauczycieli powinna wejść w życie już od 1 stycznia 2024 roku - wskazał w piątek w TVN24 poseł KO Andrzej Domański. Dodał, że 20-proc. podwyżka dla pracowników sfery budżetowej miałaby zostać wprowadzona najszybciej jak to możliwe.
10.11.2023 21:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowo wybrany poseł Andrzej Domański, wymieniany w mediach jako jeden z kandydatów Koalicji Obywatelskiej na stanowisko ministra finansów, przyznał, że w podpisanej w piątek umowie koalicyjnej nie zapisano skali planowanych podwyżek dla nauczycieli i budżetówki.
Polityk zaznaczył jednak, że "takie jest stanowisko KO i on - jako poseł - może to potwierdzić", że podwyżka dla nauczycieli miałaby wynieść 30 proc i powinna wejść w życie już od 1 stycznia 2024 roku. - Absolutnie musi to być uwzględnione w ustawie budżetowej - dodał.
Pytany o skalę i termin podwyżek dla pracowników sfery budżetowej, odpowiedział, że "chcemy aby te podwyżki były jak najszybciej", ale - jak zaznaczył - o tym będzie już decydował przyszły rząd i nowy minister finansów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Padło pytanie, czy KO może wycofać się z obietnic płacowych pod pretekstem niedoborów w budżecie państwa. Poseł KO zaprzeczył. Przyznał, że umowa koalicyjna jest drogowskazem dla nowego rządu i jest wola polityczna wszystkich partii, aby ją realizować.
Co z kwotą wolną od podatku?
Zapytany dlaczego w umowie koalicyjnej nie ma zapisanej kwoty wolnej od podatku w wysokości 60 tys. zł zapowiedział, że obciążenia podatkowe dla pracujących będą sukcesywnie zmniejszane.
- Będziemy pracować nad konkretnymi rozwiązaniami - zadeklarował Andrzej Domański. Dodał, że planowana jest reforma systemu podatkowego i ma być ona przeprowadzona "w sposób odpowiedzialny i kompleksowy".
Odnosząc się do kwestii cen prądu powiedział, że tarcza zamrażająca ceny energii dla gospodarstw domowych oraz samorządów powinna funkcjonować jeszcze przynajmniej przez 6 miesięcy w 2024 r.
Źródło: TVN24, PAP