Podatek od psa. Od 2023 r. właściciele czworonogów zapłacą więcej

Podatek od psa to opłata, która nie obowiązuje we wszystkich gminach w Polsce - o konieczności jej uiszczania informują poszczególne samorządy. Mieszkańcy tych regionów, w których za czworonoga trzeba płacić, muszą przygotować się na wzrost podatku o niemal 16 złotych.

Zgodnie z art. 18a Ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, wójt, burmistrz lub prezydent miasta może wprowadzić podatek samorządowy nazywany opłatą za posiadanie psa. Zobowiązanie obecnie obowiązuje m.in. w Krakowie, Sopocie, Inowrocławiu, Włocławku czy Rudzie Śląskiej. Należy je uiścić raz w roku - o dokładnym terminie opłat informują poszczególne gminy. Wysokość podatku za czworonoga w różnych miastach i może być inna, jednak nie może przekroczyć maksymalnej stawki określonej przez Ministerstwo Finansów.

Jak wskazuje Ustawa z dnia 12 stycznia 1991 r., "opłatę pobiera się od osób fizycznych posiadających psy". Oznacza to, że podatek powinny uiścić osoby, u których czworonóg przebywa na stałe, a nie jego właściciele. Takie wskazanie jest szczególnie ważne w przypadku, gdy ustalenie właściciela zwierzęcia nie jest możliwe.

Wysokość opłaty za czworonoga ustalana jest przez radę gminy. Samorządowcy, podczas ustalania kwoty podatku nie mogą jednak przekroczyć stawki wskazanej przez ustawodawcę. W 2023 roku podatek od psa wzrośnie - maksymalna opłata, jaką będą mogli zarządzić włodarze, wyniesie 150,93 zł. To ponad 15 złotych więcej niż w 2022 roku. Co ważne, zobowiązanie nie jest pobierane automatycznie - posiadacz psa musi więc uiścić je samodzielnie.

Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych wskazuje również, które osoby są zwolnione z opłaty, jeżeli gmina jej wymaga. Zgodnie z literą prawa za psa nie muszą płacić:

• osoby posiadające orzeczenie o dowolnym stopniu niepełnosprawności, gdy czworonóg pełni rolę psa asystującego,
• osoby posiadające orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności,
• osoby w wieku powyżej 65 lat, prowadzące samodzielne gospodarstwo domowe,
• członkowie personelu przedstawicielstw dyplomatycznych i urzędów konsularnych (oraz inne osoby równe im na podstawie stosownych ustaw), w przypadku, gdy nie są oni obywatelami RP i nie mają w Polsce miejsca stałego pobytu - pod warunkiem wzajemności,
• podatnicy podatku rolnego od gospodarstw rolnych - w przypadku posiadania nie więcej niż 2 psów.

Rosnące koszty utrzymania czystości psich wybiegów oraz koszy na nieczystości sprawiają, że wprowadzenie podatku od psa rozważa coraz więcej gmin. Jeszcze w tym roku temat ten będzie stanowił przedmiot sesji Rady Miasta w Rzeszowie. Jak tłumaczył w rozmowie z grupą ZPR Media przedstawiciel rzeszowskiego ratusza "utrzymanie psich wybiegów to około 27 tysięcy złotych rocznie. Chodzi o sprzątanie, koszenie trawy i drobne naprawy".

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.