Niemcy płacą krocie. Podatki od psów biją rekordy
Niemcy lubiący czworonogi nie mają lekkiego życia. Właściciele psów w Niemczech zapłacili w 2020 roku gigantyczny podatek. Wszystko z powodu pandemii, przez którą Niemcy czują się samotni i kupują zwierzaki.
02.02.2021 17:22
Niemcy pobili kolejny rekord. Chodzi o podatek od psów, który z roku na rok jest coraz wyższy.
Niemcy płacą krocie. Podatek od psów bije rekordy
Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden poinformował we wtorek 2 lutego, że 331 milionów euro podatku od psów wpłacone do urzędów od stycznia do września 2020 roku, to wzrost o 2,5 % w stosunku do analogicznego okresu roku 2019.
Podatek od psów zasila budżety miast i gmin w całych Niemczech. Ten trend widać było już w ostatnich latach, gdy stale rosły wpływy z opłaty.
W całym roku 2019 miasta i gminy odnotowały łącznie 370 mln euro przychodów z tego tytułu. Było to o trzy procent więcej niż w roku poprzednim i nawet o 50 procent więcej niż dziesięć lat wcześniej. Jeszcze w 2009 roku podatek od psów zasilił publiczny budżet kwotą 248 milionów euro.
Podatek od psów przynosi korzyści. Niemcy: boom na zwierzęta
Wysokość podatku od psów jest ustalana przez każdą niemiecką gminę. W wielu miejscach kwota, jaką muszą zapłacić właściciele psów, zależy również od liczby czworonożnych przyjaciół w gospodarstwie domowym lub od rasy psa.
Zdaniem statystyków, wyższe wpływy z podatków nie muszą zatem oznaczać, że wzrosła również liczba czworonożnych pupili. Jednak w tym przypadku wiele wskazuje na taką zależność.
Niemieckie Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Zwierząt donosi o "boomie na zwierzęta domowe" w roku 2020 w związku z pandemią. W tym czasie wzrósł również nielegalny handel szczeniętami, które w dużej części są przywożone z krajów wschodniej Europy.
Źródło: "Deutsche Welle"