Pobity i rażony paralizatorem, a niewinny. Jest reakcja Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

Wzięto go za porywacza. 26-latek został pobity i kilkakrotnie rażony paralizatorem przez policjantów. Sądowi brakowało jednak dowodów, by orzec winę, ale nie Europejskiemu Trybunałowi Praw Człowieka. Zdecydował, że Polska ma wypłacić poszkodowanemu odszkodowanie.

Mężczyzna ma otrzymać odszkodowanie
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Jedzura/REPORTER
Anna Kozińska

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał wyrok. Polska ma wypłacić swojemu obywatelowi 25 tys. euro zadośćuczynienia. Powód? "Był poddany nieludzkiemu i poniżającemu traktowaniu".

Sprawę opisuje "Gazeta Wyborcza". Jak czytamy, wszystko zaczęło się w 2011 roku. Przed godziną 7 rano antyterroryści, używając granatu hukowego, weszli do mieszkania 26-letniego mężczyzny, którego uważali za porywacza. Jeden z funkcjonariuszy miał uderzyć go bronią w twarz, a następnie zatrzymany został raniony w głowę, plecy i nogi. Kiedy założono mu kajdanki, rażono wielokrotnie paralizatorem - w plecy, pośladki, genitalia i ucho.

Później okazało się, że mężczyzna jest niewinny. Kiedy wyszedł z aresztu, poszedł do szpitala, a następnie do prokuratury złożyć skargę na policjantów.

Zobacz także: Magdalena Ogórek podsumowała wybory do PE. Miller reaguje

Mężczyzna się nie poddał

Dla prokuratury, a później też dla sądu, nie było jednak wystarczających dowodów na to, że policjanci dopuścili się przestępstwa, że używali paralizatora niezgodnie z procedurami.

26-latek złożył skargę w ETPC. I teraz otrzymał odpowiedź. "Prawa skarżącego zostały naruszone poprzez nadmierne użycie siły przez policję i brak należytego postępowania w tej sprawie" - ocenił. Zaznaczył jednak, że chodzi o zachowanie funkcjonariuszy już po założeniu kajdanek mężczyźnie.

Co więcej, według Trybunału, śledztwa w sprawie nie przeprowadzono zgodnie ze standardami wynikającymi z europejskiej konwencji praw człowieka.


Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
BBC przeprasza Trumpa. Nie widzi podstaw do pozwu
BBC przeprasza Trumpa. Nie widzi podstaw do pozwu
"Południowa Włócznia". Pentagon ogłasza nową operację
"Południowa Włócznia". Pentagon ogłasza nową operację
Gawkowski o Czarzastym i Błaszczaku. Padło kontrowersyjne porównanie
Gawkowski o Czarzastym i Błaszczaku. Padło kontrowersyjne porównanie
Granica z Białorusią będzie otwarta? Rząd przedstawił plany
Granica z Białorusią będzie otwarta? Rząd przedstawił plany
Wir polarny przyniesie do Polski zimę. Śnieg jeszcze w listopadzie
Wir polarny przyniesie do Polski zimę. Śnieg jeszcze w listopadzie
Morskie Oko. Spóźnili się na transport konny. Zadzwonili po TOPR
Morskie Oko. Spóźnili się na transport konny. Zadzwonili po TOPR
Dostawa K2 do Polski zakończona. 180 czołgów nad Wisłą
Dostawa K2 do Polski zakończona. 180 czołgów nad Wisłą
Dziesiątki milionów dolarów. Rosjanie stracili Su-30
Dziesiątki milionów dolarów. Rosjanie stracili Su-30
Zanieczyszczone metalem i gumą. GIS wycofuje popularne zupy i przyprawy Knorr
Zanieczyszczone metalem i gumą. GIS wycofuje popularne zupy i przyprawy Knorr
Trump uderzy w inny kraj? Na stole kilka scenariuszy
Trump uderzy w inny kraj? Na stole kilka scenariuszy
Głosowanie w sprawie tzw. Omnibusa. Dyskusja ambasadorów Niemiec i USA
Głosowanie w sprawie tzw. Omnibusa. Dyskusja ambasadorów Niemiec i USA
Sikorski podaje warunek wejścia Ukrainy do UE. Mówi o aferze korupcyjnej
Sikorski podaje warunek wejścia Ukrainy do UE. Mówi o aferze korupcyjnej