PO i Nowoczesna tylko tak mogą pokonać PiS. Wyborcy stawiają sprawę jasno

Ostatnie sondaże wyborcze pokazują że wspólna lista obu partii ma po prostu sens. Według najnowszego badania, domaga się tego aż 41 proc. wyborców PO i Nowoczesnej. 24 proc. jest przeciwnych. A 35 proc. jest niezdecydowanych. Ten ostatni wynik jest kluczowy, bo są to wyborcy, którzy jeszcze nie podjęli decyzji i można ich przekonać. Wszystko zależy od działań obu partii w najbliższym czasie.

O wspólnej liście wyborczej Platformy i .N mówi się od dawna. - Od dwóch lat, na niemal wszystkich spotkaniach pytali się o to Polacy - przyznaje Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. Politycy obu partii, ale bez Grzegorza Schetyny, razem obchodzili 2 maja Święto Flagi.

PO i Nowoczesna chcą iść do wyborów pod roboczą nazwą Koalicji Obywatelskiej. W tej chwili partie porozumiały się co do wspólnego startu w trzech miastach: Warszawie, Poznaniu i Szczecinie. We Wrocławiu idą do wyborów osobno, ale wszystko rozegra się w drugiej turze i koalicja jest możliwa.

Wybory samorządowe to ma być test, jeśli się udadzą możliwa jest wspólna lista w wyborach w 2019 roku.

W wyborach parlamentarnych wygrałby PiS - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Pollster dla "Super Expressu" i dla Se.pl. Temu badaniu powinna jednak dokładnie przyjrzeć się opozycja. A to dlatego, że aż 35 proc. Polaków zagłosowałoby na koalicję PO i Nowoczesnej, a 38 proc. na PiS. Różnica jest więc bardzo mała.

Na trzecim miejscu znalazł się Kukiz'15 z 8-procentowym poparciem, na czwartym SLD z wynikiem 6 proc. Po 5 proc. respondentów wskazało na PSL i Wolność a jedynie 3 proc. ankietowanych na partię Razem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl