Zapytano o Tuska. Efekt jest druzgocący. Sondaż
W najnowszym badaniu zapytano o rolę Donalda Tuska po powrocie do kraju. Jak się okazało, Polacy wcale nie sądzą, że obecny szef Rady Europejskiej powinien startować w wyborach na prezydenta. Aż 49 proc. stwierdziło, że "nie ma dla niego miejsca w polskiej polityce".
25.04.2018 | aktual.: 26.04.2018 11:36
Sondaż został przeprowadzony na zlecenie tygodnika "Polityka". Złożyło się na niego kilka pytań. Zapytano m.in. o ewentualną rolę Donalda Tuska po zakończeniu kadencji w Brukseli. "Powinien kandydować na prezydenta" - odpowiedziało 12 proc. respondentów, "powinien stanąć na czele PO" - to zdanie 11 proc., "powinien stanąć na czele antypisowskiej koalicji" - uważa 9 proc. Wreszcie, 49 proc. twierdzi, że "nie ma dla niego miejsca w polskiej polityce". 19 proc. stwierdziło, że "trudno powiedzieć".
O powrocie Tuska do ogólnopolskiej polityki spekuluje się od miesięcy. Kilka tygodni temu zapowiedział, że nie wybiera się na emeryturę i w 2019 roku wróci do Polski. - Niech nikt nie myśli, że będę wyłącznie oglądał telewizję - zapewniał. Deklaracja odbiła się szerokim echem, również wśród polityków.
PiS może być pokonany. Pod jednym warunkiem
Ale to tylko jeden z badanych wątków. Sondaż rozpoczęto od ogólnego oszacowania sił i pytania o poparcie dla PiS-u i innych ugrupowań. 29 proc. zapytanych poparło ekipę Jarosława Kaczyńskiego, 35 proc. "inne partie". 19 proc. nie popiera ani PiS, ani innych ugrupowań, a 17 proc. wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć". Wniosek jest jednoznaczny: PiS ma samodzielnie najlepszy wynik. Ale może być pokonany, jeśli opozycja na tyle się zjednoczy, że zapobiegnie to rozbiciu głosów.
To kolejne badanie, w którym PiS dostało mniej głosów niż opozycja, z tym, że w tym przypadku opozycję należy rozumieć szerzej, nie tylko jako PO i Nowoczesną, ale również np. SLD czy PSL. Przypomnijmy, z niedawnego sondażu Kantar Public dla "Faktu" wynikało, że wspólna lista opozycyjna wygrywałaby wybory z wynikiem 32 proc. głosów. Partia Kaczyńskiego mogła liczyć na 29 proc. i spadała na drugą pozycję. Drastyczny spadek poparcia dla PiS-u wiązany był z wystąpieniem byłej premier Beaty Szydło w Sejmie. Stwierdziła, że nagrody ministrom jej rządu się "po prostu należały".
Kilka dni później Wirtualna Polska zapytała Polaków, czy koalicja Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej ma szanse wygrać z PiS-em w najbliższych wyborach parlamentarnych. Wyniki sondażu na panelu Ariadna nie były dla opozycji optymistyczne - wierzyło w to zaledwie 29 proc. badanych. Szanse kolacji w starciu z PiS-em przekreśliło 38 proc. badanych.
Kto ma szanse?
Kto ma szanse na pokonanie PiS-u w wyborach? W badaniu dla "Polityki" PO otrzymało 7 proc. wskazań, zjednoczona opozycja (obecnie Koalicja Obywatelska), czyli PO i Nowoczesna razem - 13 proc. Szeroka koalicja partii prawicowych i lewicowych nie wzbudziła nadziei - tylko 4 proc. wskazało ją jako bicz na PiS. Podobnie jak lansowany ostatnio koncept dwóch opozycyjnych bloków: centroprawicowego i lewicowego - ten pomysł zyskał tylko 3 proc. wskazań. Nieco więcej, bo 7 proc. badanych wybrało "zupełnie nową opozycję, niezwiązaną z istniejącą". Aż 41 proc uważa, ze "nie ma takiej partii", która pokonałaby PiS w nadchodzących wyborach. Dużo, bo 25 proc. uważa, że "trudno powiedzieć".
"Tu tkwi paradoks polskiej sceny politycznej: chociaż wszelkie badania dowodzą, że tylko szeroka koalicja ma szanse na pokonanie PiS, to wierzy w nią znikomy procent Polaków" - podsumowuje tygodnik.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl