PO i Nowoczesna chcą odwołania Jarosława Gowina. Będzie wniosek o wotum nieufności
Grzegorz Schetyna i Katarzyna Lubnauer - szefowie PO i Nowoczesnej zapowiedzieli złożenie wniosku o wotum nieufności wobec ministra nauki Jarosława Gowina. Wicepremier w rozmowie z Marcinem Makowskim zapowiedział, że polski rząd może zignorować orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE.
Szef PO przekonywał na rynku w Przemyślu, że wypowiedź Gowina to kolejny krok w kierunku polexitu. "PiS dzisiaj chce Polskę wyprowadzić najpierw na obrzeża Unii Europejskiej, a potem poza struktury UE”, podkreślił Grzegorz Schetyna, cytowany przez PAP, na którą powołuje się "Dziennik Gazeta Prawna".
"W przyszłym tygodniu złożymy wniosek o wotum nieufności dla premiera Gowina i doprowadzimy do debaty odnośnie przyszłości Polski w UE" - zapowiedział. Wtórowała mu Katarzyna Lubnauer, która stwierdziła że słowa ministra Gowina są skrajną nieodpowiedzialnością".
Wypowiedź wicepremiera skrytykował też lider frakcji liberałów w Europarlamencie, Guy Verhofstadt.
Jarosław Gowin zapowiada zignorowanie wyroku
Jarosław Gowin stwierdził, że jeśli Trybunał dopuści się precedensu i usankcjonuje zawieszenie prawa przed Sąd Najwyższy, rząd "zapewne" nie będzie miał innego wyjścia, jak doprowadzić do drugiego precedensu, czyli zignorować orzeczenie TSUE.
Zdaniem Gowina byłoby ono bowiem sprzeczne z traktatem lizbońskim oraz z całym duchem integracji europejskiej. "Mówię to z ubolewaniem jako zwolennik integracji. Unia Europejska jest śmiałym i dalekosiężnym projektem, ale może przetrwać tylko jako Europa ojczyzn" - stwierdził minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Zapytany o to, czy nie będzie to pierwszy krok do polexitu w wykonaniu polskich władz, polityk pokusił się o jeszcze bardziej radykalną tezę. "To będzie pierwszy krok do autodestrukcji Unii Europejskiej. I wykona go nie polski rząd, lecz unijny Trybunał Sprawiedliwości" - stwierdził.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl