Plotki o partii prezydenckiej. Stanowcza reakcja rzekomego "sojusznika"

O budowie szerokiego, sprzyjającego Andrzejowi Dudzie obozu, mówi się nie od dziś. Jak pisaliśmy kilka dni temu, działania prezydenta z zaniepokojeniem ma obserwować sam Jarosław Kaczyński. - Ewidentnie przejął inicjatywę na wielu polach (...) Dogadał się z ludźmi Pawła Kukiza, jest blisko z wicepremierami - Jarosławem Gowinem i Mateuszem Morawieckim. Prezydent puszcza też oko do ludowców - wyliczał polityk PiS w rozmowie z dziennikiem "Fakt".
O tym, że celem Dudy ma być możliwość "skutecznego kandydowania bez względu na zgodę partii rządzącej, a nawet wbrew niej" pisał również Jacek Karnowski w portalu wpolityce.pl. Dziennikarz twierdził, powołując się na anonimowych informatorów, że taktyka Dudy jest odczytywana przez kierownictwo obozu jako "skrajnie egoistyczna, grożąca klęską, destrukcyjna".
Duda'17? "Zawsze Kukiz’15"

Jak jest naprawdę? - Nie ma żadnego sojuszu z prezydentem - zapewnił Stanisław Tyszka na antenie Radia Zet. Plotki o partii prezydenckiej z udziałem Kukiz’15 nazwał "wymysłami" i "typowymi wrzutkami medialnymi". Zapewnił, że jego partia cały czas idzie tą samą drogą i chce "zmienić jakość polskiej polityki".

Kukiz murem za Dudą?
Wicemarszałek skomentował również przedstawione przez prezydenta projekty ustaw o Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa i konstytucji. Właśnie w tej sprawie odbyło się w poniedziałek spotkanie Dudy z przedstawicielami partii .

Zobacz: Reforma sądownictwa. Oto projekt prezydenta
- Podoba nam się to, że prezydent wnosi troszeczkę wyższą kulturę do naszej debaty publicznej, choćby zapraszając przedstawicieli różnych ugurpowań i konsultując to, co powinno być skonsultowane znacznie wcześniej - mówił Tyszka w Radiu Zet. Podkreślił, że prezydent uwzględnił parę postulatów, na których zależało Kukiz'15, ale nie zapewniał, że ugrupowanie "stanie murem" za ustawami prezydenta.

Kulisy rozmowy z prezydentem
Tyszka zdradził, że namawiał prezydenta, by ten za rok przedstawił pełną reformę sądownictwa, ale "prezydent, prowadząc grę z PiS, zgodził się pracować nad korektą reform Zbigniewa Ziobro".
Wicemarszałek zapewnił, że Kukiz'15 będzie walczyć o bezpośredni wybór sędziów przez obywateli. - Sugerowałem to prezydentowi. Spodobał mu się mój pomysł i liczę na poparcie w przyszłości - relacjonował Tyszka.

Co zakłada projekt Dudy?
Prezydencki projekt ustawy o Sądzie Najwyższym wprowadza m.in. skargę nadzwyczajną, czyli możliwość wniesienia skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu. Jest również zapis, by sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat oraz zapis dający możliwość wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania. Zgodnie z projektem ustawy, w Sądzie Najwyższym będzie też utworzona Izba Dyscyplinarna.
Prezydent chciał też zmian w konstytucji, które miały umożliwić mu wybór członków KRS w przypadku braku porozumienia w Sejmie. Po kilku godzinach wycofał się jednak z tego pomysłu.