Platforma Obywatelska "przytuli" uciekinierów z Nowoczesnej

– Każdy, kto postanowi odejść z klubu Nowoczesnej i dołączyć do nas, zostanie przyjęty do klubu Platformy Obywatelskiej – mówią Wirtualnej Polsce politycy z władz największej partii opozycyjnej.

Katarzyna Lubnauer i Grzegorz Schetyna
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski
Michał Wróblewski

Czwartek, Sejm, około godziny 8. Na korytarzach nie ma żywej duszy. Pierwszym politykiem, którego spotykamy, jest rzeczniczka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska.

– Jak nastroje przed posiedzeniem klubu? – zagadujemy posłankę. – Gdzie obradujecie?

– W strategicznym miejscu, panie redaktorze. I proszę się nie spodziewać fajerwerków, to tylko robocze spotkanie!

Przebieranie nogami

Jest około godz. 15. Klub Nowoczesnej obraduje od kilku godzin. "Na mieście", poza Sejmem.

I mimo że formacja znaczy już coraz mniej – jest całkowicie podporządkowana Platformie Obywatelskiej – to mimo to wciąż emocjonuje polityczno-medialny światek przy Wiejskiej.

– Przyjmiecie "uciekinierów" z Nowoczesnej do siebie? – pytamy polityka Platformy, członka władz partii.

– Uważam, że tak. Wszystko zależy od nich i od tego, co się wydarzy – odpowiada nasz rozmówca.

Były polityk Nowoczesnej, dziś w PO, kilka godzin wcześniej w sejmowej restauracji: – Wszyscy, jak leci, powinni przejść do nas.

W PO – słyszymy od członków tej partii – jeszcze dwa-trzy tygodnie temu było przekonanie, że Katarzyna Lubnauer zdoła ugasić pożary w swoim ugrupowaniu. Tyle że teraz nikt w Platformie nie ma wątpliwości, że Nowoczesna się po prostu "sypie". – Pytanie, ilu ich będzie chciało wyjść z partii i kto. Paru przebiera nogami, by do nas dołączyć. Już od dawna. Taki Misiło – co najmniej od miesiąca – mówi nam jeden z posłów PO.

Ze stateczku nie wskoczą

Poseł Piotr Misiło – jeden z barwniejszych w Sejmie – kandydował rok temu w wyborach na przewodniczącego Nowoczesnej, ale w ostatniej chwili zrezygnował i przekazał poparcie Katarzynie Lubnauer. Ta przejęła stery po Ryszardzie Petru.

Dziś jest skłócona ze swoim dawnym sprzymierzeńcem. Właśnie zawiesiła go w prawach członka partii. Misiło ostatecznie z niej wyleci – zatwierdzi to w piątek zarząd krajowy. Nie chcą go już szefowie regionalnych struktur Nowoczesnej, którzy uważają, że gra wyłącznie na siebie.

– Rozgrywanie w mediach, załatwianie czegoś swoją drogą, niszczyło współpracę w Koalicji Obywatelskiej, która jest największą wartością. Panu Misile "zbierało się" od dłuższego czasu. On sam ma bardzo silne dążenie, by było o nim głośno – przekonywała w czwartek rano Katarzyna Lubnauer.

Misiło – jak słyszymy – jedną nogą jest już w PO. I nie tylko on – akces do Platformy zgłasza także poseł Nowoczesnej Paweł Pudłowski. Misiło na razie pozostanie posłem niezrzeszonym.

Piotr Misiło
© PAP | PAP

– Oni chcą mieć po prostu pewność, albo przynajmniej nadzieję, że w przyszłych wyborach wejdą do Sejmu. Z tonącego stateczku raczej tu nie wskoczą – mówi nam polityk PO.

– Jeśli Nowoczesna jako projekt się kończy, to nie ma ratunku dla posłów, którzy w tej partii się już nie odnajdują. A my mamy możliwości ich uratować. Załóżmy, że wychodzi z Nowoczesnej - powiedzmy - dziesięć osób. I naszym interesem jest to, żeby ta dziesiątka została "zaopiekowana" – przyznaje nasz rozmówca z władz Platformy.

Według informacji WP do PO chciałby wrócić też poseł Marek Sowa.

Niektórzy w Platformie wskazują, że i sama szefowa klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz wolałaby działać w ramach największej partii opozycyjnej. – Jej ambicje są duże, a ona sama jest dużym wsparciem dla Nowoczesnej. Zarówno merytorycznym, jak i medialnym. Marnuje się tam. Bardzo sprawna, wyrobiła się. Jasne, że chcielibyśmy, by Kamila była u nas. Ona sama też by chyba chciała, opowiada się za połączeniem klubów patrlamentarnych PO i Nowoczesnej – mówi jeden z posłów PO.

Jeśli do takiego połączenia nie dojdzie, Gasiuk-Pihowicz prawdopodobnie nie tylko zrezygnuje z przewodniczenia klubowi .N, ale i przejdzie do klubu PO.

Sama Gasiuk-Pihowicz od wielu dni jak ognia unika mediów. Podobnie jak Lubanuer, która nie przyjmuje zaproszeń do programów i omija łukiem dziennikarzy w Sejmie.

Rozliczenia za Śląsk

Rozmówcy z Plaftormy wskazują, że Nowoczesna wciąż "nie rozliczyła się za Śląsk".

Tam w sejmiku wojewódzkim radny Wojciech Kałuża w ostatniej chwili odszedł z Nowoczesnej i dołączył do klubu PiS, dzięki czemu partia Jarosława Kaczyńskiego rządzi w jednym z kluczowych województw. – Nasi też trochę na Śląsku zaspali, ale przepraszam – to Nowoczesna jest odpowiedzialna za zdradę Kałuży. I to oni powinni się "w środku" rozliczyć – twierdzi rozmówca z PO.

Mówiąc o "winnych", ma na myśli dwa nazwiska: sekretarza generalnego Nowoczesnej Adama Szłapki i liderki partii na Śląsku Moniki Rosy.

– Klub nie ma nic do pozycji Adama Szłapki i Moniki Rosy w partii. Oni pełnią funkcje w ugrupowaniu, w zarządzie, a nie w klubie. Po drugie, nie widzę żadnych powodów do rozliczeń – mówiła w Sejmie w czwartkowe przedpołudnie Katarzyna Lubnauer.

Kilka godzin później, podczas posiedzenia klubu, Misiło mocno krytykował działania przewodniczącej Nowoczesnej i sekretarza generalnego.

Jeszcze przed tym spotkaniem miało odbyć się posiedzenie prezydium klubu partii. Podjęto wtedy próbę wykluczenia z klubu Misiły, by nie mógł wziąć udziału w późniejszym posiedzeniu. Jak podała PAP, nie zgodziła się na to szefowa klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz mówiąc, że każdy ma prawo do obrony.

Misiło ostatecznie opuścił posiedzenie klubu. W piątek na konferencji prasowej poinformuje o swoich dalszych planach.

W programie Tłit WP poseł przyznał: - Nie tak wyobrażałem sobie dyskusję wewnątrz partii. Tak naprawdę zostałem wyrzucony sms-em. Nowoczesna to jest partia, którą kocham. Miałem przyjemność ją tworzyć z Ryszardem Petru. Ale będę namawiał koleżanki i kolegów, by dążyć do działania w Koalicji Obywatelskiej.

– Nie boicie się, że jak przyjmiecie skłóconych ludzi z Nowoczesnej do was, to może dojść do jeszcze większego konfliktu w Koalicji Obywatelskiej? – pytamy ważnego polityka PO.

Ten się uśmiecha: – U nas już jest kilku posłów z Nowoczesnej. Czy były z tego powodu kiedykolwiek jakieś kłótnie?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Kaczyński chciał kupić dworek? Miał w nim urządzić muzeum brata
Kaczyński chciał kupić dworek? Miał w nim urządzić muzeum brata
Seagal na pogrzebie propagandysty w Moskwie. Putin przesłał wieniec
Seagal na pogrzebie propagandysty w Moskwie. Putin przesłał wieniec
Wjechał rowerem pod pociąg. Nie żyje
Wjechał rowerem pod pociąg. Nie żyje
Dania wprowadza zakaz cywilnych lotów dronami przed szczytem UE
Dania wprowadza zakaz cywilnych lotów dronami przed szczytem UE
Pracownik wciągnięty przez taśmociąg. Poważny wypadek na Śląsku
Pracownik wciągnięty przez taśmociąg. Poważny wypadek na Śląsku
Niektórych grzybów nie wolno zbierać. Wysoka kara
Niektórych grzybów nie wolno zbierać. Wysoka kara
Rosja boi się ataku na Kreml? Kuriozalne słowa Pieskowa
Rosja boi się ataku na Kreml? Kuriozalne słowa Pieskowa
Rosja nie zaatakuje Włoch. "Mogę to zdementować"
Rosja nie zaatakuje Włoch. "Mogę to zdementować"
Putin zagrozi Islandii? "To byłby atak na strefę USA"
Putin zagrozi Islandii? "To byłby atak na strefę USA"
Auto uderzyło w drzewo. W wypadku ranny Brazylijczyk
Auto uderzyło w drzewo. W wypadku ranny Brazylijczyk
Podwójne przelewy z ZUS. To nie błąd
Podwójne przelewy z ZUS. To nie błąd
USA: Otworzył ogień w barze. Trzy osoby nie żyją
USA: Otworzył ogień w barze. Trzy osoby nie żyją