PKW o incydencie podczas wyborów. "Użyto gazu"
Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała o kolejnym incydencie podczas niedzielnych wyborów do Sejmu i Senatu. W Szczecinku jeden z głosujących użył gazu pieprzowego. Sytuacja była dość niebezpieczna.
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak na wieczornej konferencji prasowej poinformował o niebezpiecznym incydencie podczas głosowania. Doszło do niego w Szczecinku.
- Po oddaniu głosu wyborca zaczął zachowywać się irracjonalnie. W pewnym momencie wyjął gaz pieprzowy i użył go w lokalu wyborczym - powiedział przewodniczący PKW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wybory jak w 1989 r.? Eksperci widzą szanse na przełom
Wyborca użył gazu pieprzowego w lokalu wyborczym
Sylwester Marciniak dodał, że nikt w lokalu wyborczym nie odniósł obrażeń. Nikt też nie wymagał pomocy medycznej.
Podczas Konferencji prasowej PKW poinformowała, że prawdopodobnie mamy do czynienia z najwyższą frekwencją w dziejach II RP. - Chciałbym podziękować wyborcom, bo jest wielce prawdopodobne, że frekwencja będzie najwyższa w dziejach III RP - mówił przewodniczący PKW.
Marciniak zaznaczył, że PKW dostała wiadomość o problemach z dostępem kart do głosowania. Zapewnił jednak, że każdy z wyborców, który zgłosił się przed godziną 21 do lokalu wyborczego, będzie mógł oddać swój głos.
WP Źródło: PKW