Pistolet typu "Jaki" wypalił wstecz. Odrzut i zapach prochu poczuli nawet na Woronicza

Ciemny lud nie kupił tego, co mu daliście, prezesie Jacku Kurski i szefie portalu TVP Info Samuelu Pereiro. Polacy najwyraźniej nie są ciemni i swój rozum mają. Rozum ów ma, jak widać, ograniczoną pojemność. Nie da się wcisnąć tam jeszcze więcej informacji o PiS.

Prezes TVP Jacek Kurski
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Michał Gostkiewicz

Wyborczy pojedynek o Warszawę wyglądał mniej więcej tak: naprzeciw siebie stało dwóch rewolwerowców. Jeden strzelał rzadko, choć blisko celu, ale musiał uchylać się przed kulami, w dodatku słyszał od przyglądających się gapiów, że ciągle pudłuje. Drugi strzelał częściej, a sprzyjający mu bywalcy saloonu na Woronicza dosypywali ciągle amunicji.

A potem przyszły wyniki exit poll i okazało się, że w pistolecie typu "Jaki" lufa się zapchała od nadmiaru linii metra i innych obietnic. Pistolet był jednak już naładowany i wypalił – wstecz, niszcząc zamek i spust. Zapach prochu poczuli na Woronicza i czym prędzej trefny pistolet wyrzucili precz. Pytanie, czy, kiedy i jak dostaną po łapkach. Każdy strzał wywołuje przecież odrzut.

Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?

Zwłaszcza strzał niecelny.

"Zastanawiam się kto dziś bardziej drży o posadę - Ziobro czy Kurski" – napisał Tomasz Lis. Naczelny "Newsweeka" oczywiście wie, że w praktyce decyzję o odwołaniu i szefa Telewizji Polskiej, i ministra sprawiedliwości w obecnym układzie władzy podejmuje jeden człowiek. Ja, jeśli miałbym wskazywać, czyje akcje stoją niżej, to byłby to Jacek Kurski, który chyba postawił na złego konia.

Refleksja p.t. "przesadziliśmy z promowaniem PiS" przyszła na Woronicza zbyt późno - w wieczór wyborczy. I dotyczyła tylko jednego polityka. Przez pierwszą godzinę po ogłoszeniu wyników na antenie TVP widać było niemal wyłącznie partię rządzącą. Z wyjątkiem Patryka Jakiego.

Można uznać, że ważniejsze były np. materiały z premierem Morawieckim i prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Ale kontrast między wcześniejszą wszechobecnością Jakiego w państwowej telewizji, a jego pominięciem w najważniejszych materiałach wieczoru wyborczego jest niezwykle widoczny.

"Patryk Jaki był tak aktywny i dynamiczny, że w pewnym momencie przestrzelił. Wszystko zaczęło się psuć. Nagle dwie rzeczy zaczęły się brutalnie rozmijać: propaganda, jaka stała za Jakim i atmosfera Warszawy, która z natury jest inteligencka i liberalna" – powiedział w rozmowie z Onetem, zawsze umiejący wyczuć, skąd polityczny wiatr wieje, politolog prof. Kazimierz Kik.

Ciekawe, czy nawet w żelaznym elektoracie PiS-u nie zaświta w głowie myśl, że można w TVP kreować rzeczywistość tak długo, aż przychodzą wybory. I że obie te przestrzenie potrafią się ze sobą wyraźnie rozminąć. A skoro tak, jakie będą wnioski? – pisał komentator WP Marcin Makowski.

Podtrzymuję jego pytanie. Bo jeszcze w połowie sierpnia sytuacja wyglądała tak, że w sondażach Jaki deptał Rafałowi Trzaskowskiemu po piętach, a posłowie PO skarżyli się do Państwowej Komisji Wyborczej, że TVP Info wspiera Jakiego.

I być może właśnie to kandydata PiS zgubiło.

Docierająca do niemal każdego domostwa w Polsce telewizja publiczna jest potężną siłą. To, co pokazuje się w TVP, sposób, w jaki się to pokazuje i czas antenowy, dany jednej czy drugiej opcji politycznej, może mieć ogromny wpływ na wyborców.

Nic dziwnego, że przy niepewnych sondażach i po raporcie serwisu Polityka w Sieci, według którego w ciągu 30 dni poprzedzających 19 sierpnia publikacje na profilach TVP Info w mediach społecznościowych o Patryku Jakim "mogły dotrzeć do 10,7 mln odbiorców i osiągnęły 605,2 tys. dolarów ekwiwalentu reklamowego. W przypadku materiałów o Rafale Trzaskowskim było to tylko 3,66 mln odbiorców i 81,4 tys. ekwiwalentu", Platforma – i szerzej obóz liberalny – bał się utraty matecznika, czyli stolicy.

- Jest w mediach gigantyczna dysproporcja pomiędzy traktowaniem mnie a Rafała Trzaskowskiego. Oczywiście na korzyść mojego konkurenta – ripostował wówczas Jaki. Trudno przyznać mu rację.

Jeszcze tydzień temu portal TVP Info cytował sondaż, który głosił, że Trzaskowskiego popiera 32 proc, a Jakiego 29,8 proc. I o ile w przypadku Jakiego sondaż ów niewiele się pomylił, o tyle kandydata KO nie doszacował o… 23 procent. TVP Info informowało o każdej inicjatywie Jakiego, podawało, że był "zdecydowanym zwycięzcą debaty warszawskich kandydatów" - według badania na portalu TVP Info. I wisienka na torcie: PiS dostawał dwa razy więcej czasu antenowego, niż wszystkie pozostałe ugrupowania razem wzięte, co pokazała sama TVP.

Pamiętamy też ten obrazek:

Cytowany przez TVP sondaż, w którym Jaki był zwycięzcą I tury
© Twitter | Twitter

Ciemny lud nie kupił tego, co mu daliście, prezesie Jacku Kurski i szefie portalu TVP Info Samuelu Pereiro. Polacy najwyraźniej nie są ciemni i swój rozum mają.

Wybrane dla Ciebie
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą
Brytyjski samolot przy Królewcu. Odbył lot zwiadowczy
Brytyjski samolot przy Królewcu. Odbył lot zwiadowczy
Konferencja w samolocie. Papież zdradza, co działo się w czasie konklawe
Konferencja w samolocie. Papież zdradza, co działo się w czasie konklawe
Będzie głosowanie weta. Spotkanie wysłanników Trumpa z Zełenskim odwołane [SKRÓT PORANKA]
Będzie głosowanie weta. Spotkanie wysłanników Trumpa z Zełenskim odwołane [SKRÓT PORANKA]
"Wiedzą, że ich obserwujemy". NATO ostrzega Rosję
"Wiedzą, że ich obserwujemy". NATO ostrzega Rosję