PiS w kryzysie. Kaczyński apeluje o wpłaty. "To nie będą normalne wybory"
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaapelował o wpłacanie środków na partię, która znajduje się w kryzysie po decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego. Środki potrzebne są m.in. na kampanię wyborczą. - To nie będą normalne, równe wybory. To są wybory, gdzie jedni mają większe, inni mniejsze szanse, więc nie są to wybory demokratyczne - przekonywał.
Państwowa Komisja Wyborcza podjęła decyzję o odrzuceniu sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości - poinformował w poniedziałek rzecznik PKW. PiS może utracić subwencję w wysokości 75 mln zł.
Na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński przekonywał, że PiS powinno mieć możliwość wskazania trzech członków PKW, a otrzymała od Sejmu opcję wskazania dwóch. - Lewicy nie należał się nikt. Niemniej nam dano dwóch, a Lewicy jednego. Na pytanie posła Suskiego dlaczego, pan Czarzasty powiedział "bo chcemy większość" - przekonywał Kaczyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To takie zjawisko, które obserwujemy od dłuższego czasu, ale które sprowadza się z tego, że jeden z warunków praworządności i demokracji nie jest spełniany. Obok odpowiedniego rozdrobnienia władzy drugim warunkiem jest świadomość elit politycznych - mówił. Przekonywał, że PiS ma tę świadomość, a druga strona nie ma przez "deficyty kulturowe".
- Sam skład PKW jest nastawionym z góry na to, żeby nam odbierać równe szanse. I to nastąpiło tą ostatnią decyzją. To jest kontynuacja nie mająca żadnych podstaw tego, co też nie miało podstaw, czyli zabrania nam pieniędzy w związku z funduszem wyborczym - mówił.
Kaczyński: to nie będą normalne wybory
Stwierdził, że decyzja PKW była "niemerytoryczna" i ma na celu "obniżenie szans lub jej likwidację".
- To nie będą normalne, równe wybory. To są wybory, gdzie jedni mają większe, inni mniejsze szanse, więc nie są to wybory demokratyczne. Będziemy walczyć, ale żeby ona była skuteczna, potrzebne są nam pieniądze, bo bez nich nie da się prowadzić kampanii i innych działań - mówił.
Zaapelował o wpłacanie pieniędzy na Prawo i Sprawiedliwość. - I żeby wszyscy, którzy zbierają pieniądze zdali sobie sprawę, że te wybory prezydenckie są najważniejsze i dużo ważniejsze, niż różne, skądinąd istotne i popierane przez nas przedsięwzięcia odnoszące się do różnego rodzaju instytucji - mówił Kaczyński, najprawdopodobniej nawiązując do apeli Telewizji Republika, która zachęca do wpłat na rzecz telewizji, unikając kwestii problemów finansowych PiS.
Zobacz także
- Jest pewna gradacja. Trzeba wygrać wybory prezydenckie, bo to powinien być początek zmiany sytuacji w Polsce, przywrócenia praworządności, przywrócenia demokracji - powiedział Kaczyński.
- Prosimy o to, by to wsparcie było rozwinięte i kontynuowane z całą mocą. To jest jedyna szansa na to, by w Polsce można było zachować demokrację i żeby otworzyć drogę do cofnięcia się z tego wszystkiego, co w Polsce się dzieje, tego wielkiego nieszczęścia, które dzisiaj Polskę spotyka - przekonywał prezes PiS.
Czytaj więcej:
