Piotrowicz o kadencyjności sędziów. "W konstytucji nie jest zapisane, że ma być w nieskończoność"

Nie milknie burza wokół Sądu Najwyższego i reformy wymiaru sprawiedliwości. Do sprawy odniósł się Stanisław Piotrowicz. Tłumaczy, że "nie jest tak, że w konstytucji jest zapisane, że sędzia ma być w nieskończoność".

Piotrowicz o kadencyjności sędziów. "W konstytucji nie jest zapisane, że ma być w nieskończoność"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Sławomir Kamiński
Karolina Kołodziejczyk

W myśl nowych przepisów kadencja Małgorzaty Gersdorf, I prezes Sądu Najwyższego, już wygasła. We wtorek zapadła decyzja, że dotychczasowy Prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego Józef Iwulski przejmie obowiązki Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. To jednak nie oznacza, że doszło do zmiany na stanowisku I prezes SN.

Sędzia Małgorzata Gersdorf powiedziała na środowej konferencji prasowej, że "kadencyjność Sądu Najwyższego nie podlega dyskusji i zmianom ustawowym". Podkreśliła również wielokrotnie, że jest pierwszą prezes SN.

- Artykuł Konstytucji dotyczący kadencji I Prezesa Sądu Najwyższego jest przepisem stosowanym bezpośrednio, co oznacza że prof. Gersdorf pozostaje Prezesem - dodał z kolei sędzia Józef Iwulski.

Piotrowicz tłumaczy konstytucję

#

Sprawę kontrowersji wokół Sądu Najwyższego skomentował Stanisław Piotrowicz w Telewizji Trwam. - Przede wszystkim sędziowie mają świadomość tego, że są zobowiązani prawa przestrzegać, że ustawy korzystają z domniemania zgodności z konstytucją i nie jest prawdą to, że sędziowie mogą stosować konstytucję wprost - powiedział szef sejmowej Komisji Sprawiedliwości. Według polityka "to nie jest możliwe". Dlaczego?

- Jest wyraźny przepis konstytucyjny, który mówi w ten sposób: "Konstytucję stosuje się wprost, chyba że konstytucja stanowi inaczej". I właśnie w odniesieniu do wymiaru sprawiedliwości konstytucja stanowi inaczej, a w szczególności art. 180 ust. 4 mówi, że granicę wieku, po osiągnięciu której sędzia przechodzi w stan spoczynku, określa ustawa. I ustawa określiła tę granicę wieku na 65 lat - zaznaczył Piotrowicz.

Polityk dodał również, że "w konstytucji jest zapis, że w przypadku reformy wymiaru sprawiedliwości wolno sędziego przenieść w stan spoczynku nawet, gdyby tego wieku nie osiągnął".

- Jest zabezpieczenie w konstytucji, że mimo, iż nie osiągnął wieku emerytalnego, ma przejść w stan spoczynku i zachować dotychczasowe uposażenie. Nie jest tak, że w konstytucji jest zapisane, że sędzia ma być w nieskończoność - przekonywał przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (457)