Piotr Kraśko skazany za jazdę bez uprawnień. Nie poprowadził "Faktów"

Piotr Kraśko został skazany za jazdę autem bez uprawnień. Dziennikarz miał prowadzić poniedziałkowe wydanie "Faktów". Na antenie pojawiła się jednak Anita Werner.

Piotr Kraśko nie poprowadził w poniedziałek "Faktów" TVNPiotr Kraśko nie poprowadził w poniedziałek "Faktów" TVN
Źródło zdjęć: © East News
Sylwia Bagińska

Diana Rudnik na koniec niedzielnych "Faktów" zapowiedziała, że poniedziałkowe wydanie programu poprowadzi Piotr Kraśko. Tak się jednak nie stało. Na antenie pojawiła się Anita Werner.

Tuż przed 19 dziennikarz TVN i TVN24 odniósł się do medialnych doniesień. Jak poinformował "Super Express", Kraśko od sześciu lat jeździł autem, choć nie posiadał prawa jazdy. - W 2015 r. prawomocnie utracił uprawnienia decyzją prezydenta Warszawy. Od tego momentu każdorazowe kierowanie samochodem to już przestępstwo - mówiła gazecie osoba znająca szczegóły sprawy.

"Wiele razy w tym miejscu używałem słowa 'dziękuję' za to, że są Państwo tutaj. Dzisiaj chcę i powinienem użyć innego słowa. Prowadzenie samochodu bez prawa jazdy nigdy nie powinno się wydarzyć i jakiekolwiek usprawiedliwienia tego nie zmienią. Odpowiadając na bardzo zasadne w tej sprawie pytanie: co on miał w głowie? Cokolwiek to było - było to bardzo głupie. I wstyd mi za to. Poniosłem konsekwencje prawne. Ale rozumiem, jak bardzo zawiodłem Państwa zaufanie. Zrobię wszystko, by na nie zasługiwać. Przepraszam. Bardzo wszystkich Państwa przepraszam" - napisał Kraśko na Instagramie.

Piotr Kraśko skazany za jazdę bez uprawnień

"Super Express" przekazał, że we wrześniu dziennikarz został skazany przez Sąd Rejonowy w Łomży za jazdę autem bez wymaganych uprawnień. Po usłyszeniu zarzutów, Kraśko miał przyznać się do winy. Sąd wymierzył mu karę grzywny w wysokości 7,5 tys. zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez kolejny rok.

Dziennikarz miał zostać zatrzymany przez policję do rutynowej kontroli. Wtedy okazało się, że jechał autem bez prawa jazdy.

Zobacz też: Zaciekła wymiana zdań w studiu. Zaczęło się od słów Andrzeja Dudy

Przeczytaj też:

Źródło: "Fakty", "Super Express"

Wybrane dla Ciebie
Remont przy domu Kaczyńskiego. Po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Remont przy domu Kaczyńskiego. Po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Bundeswehry okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Bundeswehry okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"