Pierwsze posiedzenie rządu. Tusk zdradza szczegóły. "Zapinamy pasy"
We wtorek odbędzie się pierwsze posiedzenie nowego rządu. Premier Donald Tusk zdradził, że w planach jest mianowanie nowych szefów służb, przyjęcie budżetu oraz... odwołanie Jacka Kurskiego z Banku Światowego. "Zapinamy pasy" - napisał Tusk.
O godz. 10 rozpocznie się pierwsze posiedzenie nowego rządu. Tematem numer jeden jest oczywiście budżet państwa na 2024 rok. Ale są też inne plany.
"No to zapinamy pasy. Nowi szefowie służb, w tym CBA, przyjęcie budżetu, odwołanie Kurskiego z Waszyngtonu - to na początek dnia. Długiego dnia" - napisał na portalu X premier Donald Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobosko uderzył w Kaczyńskiego i PiS. "Nie potrafi pogodzić się z klęską"
Budżet jest kluczową kwestią dla nowego rządu. Gabinet Tuska odziedziczył po Mateuszu Morawieckim już spory deficyt, a do tego koalicja chce jak najszybciej zacząć realizację własnych obietnic. Tym samym dziura w budżecie na 2024 roku może sięgnąć nawet 200 miliardów złotych.
Zgodnie z planem opublikowanym na stronie Rady Ministrów, rząd zajmie się także strategią zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2024-2027 oraz trzyletnim planem limitu mianowań urzędników w służbie cywilnej na lata 2024-2026.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Co ze służbami?
W planie tym nie znalazły się zapowiedzi Donalda Tuska. Przypomnijmy, że premier złożył wnioski dotyczące dymisji szefów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dokumenty trafił do sejmowej komisji ds. służb specjalnych, która wydała w tej sprawie pozytywne opinie.
Pewnym wyzwaniem może być zmiana w CBA, gdzie szef jest oficjalnie powoływany na czteroletnią kadencję. Andrzej Stróżny na stanowisku może zostać do wiosny. Według informacji mediów, miał odmówić podpisania dymisji.
Jacek Kurski poza Bankiem Światowym?
Nowością we wpisie Tuska jest sprawa Jacka Kurskiego. Przypomnijmy: były prezes TVP w grudniu 2022 roku decyzją prezesa NBP Adama Glapińskiego objął stanowisko zastępcy dyrektora wykonawczego w Banku Światowym w Waszyngtonie.
I choć posada jest w gestii Glapińskiego, to istnieje furtka pozwalająca nowemu rządowi okroić kompetencje szefa NBP i doprowadzić do odwołania Kurskiego z Banku Światowego.
Jak pisał Business Insider, chodzi o regulującą działalność banku centralnego ustawę, w której znajdziemy art. 11 pkt 3. Stanowi on, że prezes NBP "reprezentuje interesy Rzeczypospolitej Polskiej w międzynarodowych instytucjach bankowych oraz, o ile Rada Ministrów nie postanowi inaczej, w międzynarodowych instytucjach finansowych". Bank Światowy to jedna z międzynarodowych instytucji finansowych.
Według rozmówców portalu, nowy rząd będzie mógł znowelizować uchwałę Rady Ministrów, by doprowadzić do zmian np. na stanowisku w Banku Światowym.
Czytaj więcej: