Po dwóch książkach poświęconych Antoniemu Macierewiczowi Tomasz Piątek wziął na celownik polskiego premiera. Wydaje książkę "Morawiecki i jego tajemnice", w której wykazuje rzekome powiązania szefa rządu z Kremlem, mafią sołncewską i rosyjskim wywiadem. Wiele uwagi poświęca też m.in. Adamowi Andruszkiewiczowi, którego nazywa "pośrednim narzędziem Rosji". – To stek bzdur wyssanych z palca – mówi w rozmowie z WP wiceminister cyfryzacji. – Książka powinna się znaleźć w dziale "fantastyka" – dodaje. Andruszkiewicz nie wyklucza złożenia pozwu w sądzie. Więcej w materiale wideo.