Pellegrini: Spotkania nie będzie. "Są niezdolni do autorefleksji"
Prezydent elekt Słowacji Peter Pellegrini powiedział w niedzielę, że prawdopodobnie nie dojdzie do spotkania parlamentarnych partii politycznych, które wspólnie z prezydent Zuzaną Czaputovą planowano na wtorek. Czaputova oceniła, że to spotkanie jest potrzebne, nawet jeśli nie odbędzie się teraz.
Celem spotkania miało być uspokojenie sytuacji w kraju po zamachu na premiera Roberta Ficę i przerwanie spirali nienawiści.
Pellegrini, w swoim specjalnym oświadczeniu, podzielił tę ocenę. "Ostatnie dni i konferencje prasowe pokazały nam, że niektórzy politycy są po prostu niezdolni do podstawowej autorefleksji nawet po takiej tragedii. To tak, jakby nie rozumieli, że ich działania, wypowiedzi i obrzydliwe ataki, niedotyczące konkurencyjnych idei politycznych, ale ich zwolenników zasadniczo przyczyniły się do napięć w naszym społeczeństwie" - napisał prezydent elekt.
Pełen emocji spór wywołała sobotnia wypowiedź byłego premiera Igora Matovicza, przewodniczącego partii Słowacja. Wezwał on ministra spraw wewnętrznych Matusza Szutaja Esztoka do podania się do dymisji. Rezygnację wiązał z zamachem na życie premiera. Szef MSW uznał partię Matovicza za ekstremistyczną i zapowiedział, że nie będzie siedział z byłym premierem przy jednym stole.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Referendum, UNESCO i prawa obywatelskie. Czy posłowie zdaliby maturę?
"Fałszywa poprawność polityczna"
Andrej Danko, lider najmniejszej partii koalicyjnej rządowej - Słowackiej Partii Narodowej, w niedzielę ponownie skrytykował media. Jego zdaniem, konieczna jest regulacja, która zobowiąże media do ujawniania, kto finansuje poszczególne artykuły. Z kolei wicepremier i minister obrony Robert Kaliniak przyznał, że istnieje potrzeba pojednania i wzajemnego szacunku, ale nie można tego osiągnąć poprzez "fałszywą poprawność polityczną".
Prezydent Zuzana Czaputova wyraziła przekonanie, że możliwość spotkania przedstawicieli parlamentarnych partii politycznych wciąż jest otwarta. Podkreśliła, że naturalne jest, że przygotowanie takiego spotkania wymaga nie tylko czasu, ale i cierpliwości.
Premier Robert Fico został postrzelony w środę 15 maja w mieście Handlova, gdzie odbywało się wyjazdowe posiedzenie rządu Słowacji. Strzały w jego kierunku oddał 71-letni Juraj C. Jego czyn został oceniony jako motywowany politycznie.
Źródło: PAP