robert fico

Premier Słowacji Robert Fico, jako pierwszy szef rządu państwa NATO i Unii Europejskiej od początku agresji Rosji na Ukrainę udzielił wywiadu rosyjskiej telewizji Rossija-1. W trakcie rozmowy zadeklarował gotowość spotkania z Władimirem Putinem.

Premier Słowacji Robert Fico zaatakował dziennikarzy za pytania o problemy w koalicji rządzącej. - Zachowujecie się jak krwiożercze dranie. I robicie to od rana do wieczora - powiedział.

- Kto powstrzyma mnie przed udaniem się na wiec pokojowy? - zapytał Robert Fico w słowackiej telewizji. Premier Słowacji zapowiedział, że w maju 2025 roku uda się do Moskwy na obchody 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie.

Alarm w siedzibie słowackiego rządu. Ktoś anonimowo wysłał kopertę z nabojem do premiera Roberta Fico. Sprawą zajęły się organy ścigania - donoszą słowackie media. Kilka miesięcy wcześniej Fico został postrzelony przez zamachowca.

Premier Słowacji Robert Fico ocenił, że sobotni zamach na kandydata na prezydenta USA, Donalda Trumpa, wydaje się być scenariuszem zaczerpniętym ze Słowacji. Fico, który w maju sam doświadczył poważnego zamachu, zauważył pewne podobieństwa między obiema sytuacjami.

W piątek premier Słowacji Robert Fico po raz pierwszy wystąpił publicznie od czasu nieudanego zamachu na jego życie 15 maja i pobycie w szpitalu. Przy tej okazji nie zabrakło kontrowersji. Od razu pochwalił Viktora Orbana m.in. za jego wizytę w Moskwie.

Premier Słowacji Robert Fico został w czwartek wieczorem przewieziony ze szpitala w Bańskiej Bystrzycy do Bratysławy, co potwierdziła klinika. Nie ma oficjalnych informacji, dokąd trafił na dalsze leczenie i rehabilitację. Media piszą, że jest w swoim mieszkaniu lub w stołecznym szpitalu św. Michała.

- To, co stało się na Słowacji, nie jest powodem do podejmowania nerwowych i przesadnych ruchów w SOP. Gdyby ta konkretna sytuacja wymusiła istotne zwiększenie poziomu ochrony, to by oznaczało, że nasze rozpoznawanie zagrożeń jest niewiele warte - mówi Wirtualnej Polsce oficer służb znający kulisy ochrony polskich polityków.

Na Słowacji zatrzymano kolejne trzy osoby za popieranie zamachu na premiera Roberta Ficę. Wszyscy zostali oskarżeni.

Na Słowacji odbędzie się w środę kolejne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Państwa - zapowiedział minister obrony Robert Kaliniak. Jej członkowie mają rozmawiać o bieżącej sytuacji związanej z bezpieczeństwem, która według przedstawicieli służb jest skrajnie groźna.

Prezydent elekt Słowacji Peter Pellegrini powiedział w niedzielę, że prawdopodobnie nie dojdzie do spotkania parlamentarnych partii politycznych, które wspólnie z prezydent Zuzaną Czaputovą planowano na wtorek. Czaputova oceniła, że to spotkanie jest potrzebne, nawet jeśli nie odbędzie się teraz.

Minister Obrony Słowacji i wicepremier Robert Kaliniak zabrał głos w sprawie stanu zdrowia postrzelonego premiera Roberta Fico. - Pozostaje w szpitalu w Bańskiej Bystrzycy. Prognozy są pozytywne, jego stan jest stabilny, choć wciąż ciężki - oznajmił.

Słowacka telewizja informacyjna TA3 sprostowała podaną wcześniej w sobotę informację, że Juraj C., który strzelał w środę do premiera Roberta Ficy, przyznał się przed sądem do winy.

Sąd w Pezinku zdecyduje w sobotę o areszcie dla Juraja C., który postrzelił premiera Słowacji, Roberta Ficę. Prokuratura wnioskuje o areszt dla zamachowca z obawy na ucieczkę lub popełnienie przez niego podobnego czynu.

Kancelaria obecnie urzędującej prezydent Słowacji Zuzany Czaputovej rozesłała w piątek zaproszenia do przewodniczących parlamentarnych partii politycznych na zaplanowane na wtorek spotkanie z prezydentem-elektem Peterem Pellegrinim. Czaputova i Pellegrini chcą wspólnego oświadczenia o odrzuceniu nienawiści. Dwie partie koalicji nie potwierdziły udziału w tym spotkaniu.

W piątek w słowackim dzienniku "SME" ukazał się artykuł, w którym zwrócono uwagę na zjawisko szerzenia się nieprawdziwych informacji po zamachu na premiera Słowacji Roberta Ficę. Przykładem było pojawiające się w przestrzeni publicznej stwierdzenie, że życie Ficy nie jest zagrożone.

Premier Słowacji Robert Fico może zostać przetransportowany do szpitala w Bratysławie. O tym jednak zdecyduje konsylium lekarskie, które ma się zebrać w poniedziałek - podają słowackie media.

Radosław Sikorski opowiedział o niepokojącym incydencie ze swoim udziałem. - Ktoś się skradał do mnie z wielką strzykawką. Wystraszyło mnie, że nie miałem żadnej świadomości - opowiadał o swoich doświadczeniach szef MSZ, nawiązując do zamachu na premiera Słowacji.

- Ja bym wszystkich tych panów, którzy ochraniali premiera Słowacji Roberta Ficę wysłał na dodatkowe szkolenia. Słowackie służby popełniły masę błędów. Nasze powinny z tego wyciągać wnioski i analizować różne scenariusze - mówi Wirtualnej Polsce Robert "Dragon" Pietrzyk, były osobisty ochroniarz Donalda Tuska.