Hołownia: Będę kibicował fortyfikacji granicy
Ewidentnie musimy wzmocnić wschodnią i północną granicę z Białorusią i obwodem królewieckim - podkreślił w niedzielę marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zapewnił, że będzie kibicował budowie fortyfikacji, prowadzonej mądrze, z szacunkiem dla miejscowej ludności i przyrody.
W sobotę premier Donald Tusk przedstawił założenia planu obrony i odstraszania o nazwie "Tarcza Wschód". W ramach tego planu, rząd zdecydował o przeznaczeniu 10 miliardów złotych na zabezpieczenie wschodniej granicy Polski.
- Rozpoczynamy wielki projekt budowy bezpiecznej granicy, w tym systemu fortyfikacji, a także takiego ukształtowania terenu, decyzji środowiskowych, które spowodują, że ta granica będzie nie do przejścia dla potencjalnego wroga - mówił premier Tusk.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podkreślił, że obecnie Polska potrzebuje wszelkich dostępnych narzędzi, które pozwolą na wzmocnienie wschodniej granicy Rzeczypospolitej. - Dzisiaj naprawdę bardzo potrzebujemy wszelkich narzędzi, które pozwolą nam sprawić, że granica wschodnia Rzeczypospolitej będzie rzeczywiście granicą, bo to jest zewnętrzna granica Unii Europejskiej - powiedział Hołownia, który wziął udział w targach książki w Warszawie.
Jak dodał, wschodnia granica Polski nie powinna być miejscem, które może być nielegalnie infiltrowane przez nikogo. - Jeżeli pojawia się pomysł zorganizowanego, profesjonalnego wzmocnienia obrony naszej wschodniej granicy, to należy mu przyklasnąć - stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Będę kibicował". Humanitarne rozwiązania
Marszałek Sejmu zwrócił również uwagę na to, że proces umacniania granicy powinien być realizowany z szacunkiem dla miejscowej ludności i dla przyrody. - Dla tych wszystkich wartości, których nie możemy stracić przez to, że Putin nam dzisiaj próbuje w jakiś sposób zagrozić - mówił Hołownia.
- Natomiast ewidentnie musimy wschodnią granicę wzmocnić, północną zresztą też. Mówię o granicy z obwodem królewieckim, bo musimy być gotowi na różnego rodzaju działania hybrydowe ze strony Białorusi, ze strony Rosji. Będę kibicował mądrze prowadzonej fortyfikacji tej granicy. I mam też nadzieję, że będzie to szło w parze z humanitarnymi i stosownymi rozwiązaniami problemu migracyjnego - dodał.
Pushbacki. Bezpieczeństwo i człowieczeństwo
Marszałek Sejmu był również pytany o tzw. pushbacki, czyli praktykę zawracania migrantów na granicę z Białorusią, za co krytykowana jest Straż Graniczna. - Pushbacki nie są rozwiązaniem. Pushbacki powinny zostać wstrzymane tak szybko, jak to tylko możliwe, a my musimy zrobić absolutnie wszystko, żeby granica Rzeczypospolitej była nie do przekroczenia - odpowiedział Hołownia, zaznaczając, że umocnienie wschodniej granicy Polski jest ważne nie tylko ze względu na migrantów, ale także ze względu na wrogą Polsce agenturę.
- Granica ma być nieprzekraczalna poza przejściami granicznymi, natomiast na przejściach granicznych, które do tego służą, ci, którzy chcą złożyć wniosek o ochronę międzynarodową, powinni mieć prawo go złożyć i to powinna być polityka, która powinna być w Polsce realizowana. Bezpieczeństwo nie może wykluczać człowieczeństwa - dodał marszałek Sejmu, wskazując na potrzebę niesienia pomocy, zwłaszcza dzieciom i kobietom.
Źródło: PAP