Pędził 195 km/h mimo potrójnego zakazu prowadzenia. Grozi mu gigantyczny mandat
W Strzelcach Krajeńskich (woj. lubuskie) policja zatrzymała pirata drogowego, który w terenie zabudowanym pędził z prędkością 195 km/h. 35-latek nie posiadał uprawnień do kierowania, a co więcej, miał orzeczony trzykrotny zakaz prowadzenia. Teraz grozi mu grzywna do 30 tysięcy złotych.
Do policyjnego pościgu doszło 3 października w godzinach wieczornych. Mundurowi ze strzeleckiej drogówki zauważyli auto poruszające się z ogromną prędkością na jednej z ulic w miejscowości Górki Noteckie. Gdy policjanci dokonali pomiaru, okazało się, że kierowca audi pędzi z prędkością 195 km/h w terenie zabudowanym.
- Chwilę później został zatrzymany do kontroli. Za kierownicą siedział 35-letek, który nie posiada uprawnień, za to ma orzeczony trzykrotny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, a auto, które prowadził, nie posiadało obowiązkowego ubezpieczenia oraz przeglądu technicznego - przekazał aspirant Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich.
Kierowcy grozi 30 tys. zł kary
Funkcjonariusz podkreślił, że kierowca w rażący sposób złamał przepisy drogowe. Teraz jego sprawa została skierowana do sądu. - Nieodpowiedzialna jazda będzie go słono kosztowała. 35-latkowi grozi grzywna do 30 tysięcy złotych - dodał Bartos.
Mężczyźnie grozi też do 5 lat pozbawienia wolności. Pojazd, którym poruszał się 35-latek, policjanci zabezpieczyli na policyjnym parkingu.
Przeczytaj również:
Zobacz też: Putin jest nieobliczalny? "Walczy nie tylko z Ukrainą"