Pawłowicz oskarża opozycję. "Lans na niesprawności"
Mija miesiąc protestu osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie. Rządzący nie chcą zrealizować ich postulatów finansowych, a pomoc zapewniają im politycy opozycji. Zdaniem poseł PiS Krystyny Pawłowicz nie robią tego bezinteresownie.
18.05.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:50
Parlamentarzyści ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego od początku pobytu niepełnosprawnych w Sejmie mówili, że to protest polityczny. Teraz ten zarzut w stanowczych słowach powtórzyła Pawłowicz, ale swoją uwagę skierowała przede wszystkim przeciw osobom, które wspierają protestujących. Zarzuciła im promowanie się na tym wydarzeniu.
"Lans zdrowych,silnych,bogatych ale polit.przegranych,na niesprawności osób słabszych i uboższych - przed sejmowym biurem przepustek na ul. Wiejskiej trwa..." (pisownia oryg. - przyp. red.) - napisała na Twitterze posłanka PiS.
Dodała, że opozycja "podtyka pod kamery kolejne swe 'ofiary'". Zarzuciła wspierającym niepełnosprawnych, że "czekają tylko na obalenie PIS-u".
Miesiąc poza domem
Protest w Sejmie trwa już 31 dzień. Rodzice osób niepełnosprawnych mają dwa główne postulaty. Chcą przyznania świadczenia w wysokości 500 zł. Rząd jednak uparcie odmawia. Ponadto, domagają się zrównania kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS. Na ten postulat władza wyraziła zgodę.
Przypomnijmy, że do Sejmu nie wpuszczono m.in. Janiny Ochojskiej czy Wandy Traczyk-Stawskiej. Protestujący oczekują na przybycie Lecha Wałęsy. W czwartek Kuchciński wydał zakaz opuszczania Sejmu dla dwóch niepełnosprawnych mężczyzn. Powodem miało być spotkanie z Janiną Ochojską przed budynkiem. W poniedziałek protestujących chce odwiedzić były prezydent Lech Wałęsa.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl