Lech Wałęsa podjął decyzję. Pojawi się u protestujących
Zastanawiał się, ale w końcu się zdecydował. Lech Wałęsa przyjedzie do Sejmu, by spotkać się z protestującymi ponad miesiąc osobami niepełnosprawnymi i ich opiekunami. Podał też konkretną datę.
"Informuję protestujących niepełnosprawnych i ich opiekunów że będę u Was (w Sejmie) w poniedziałek 21 maja" - napisał na Twitterze. Wcześniej przyznał, żePolacy piszą do niego, by przyjechał.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Okazuje się, że były prezydent musi zostać wpuszczony do Sejmu. I to bez okazania dokumentów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Andrzej Grzerzółka potwierdził, że "prezydent Lech Wałęsa, jako była głowa państwa, ma swobodny wstęp do budynków Parlamentu, bez okazywania jakichkolwiek dokumentów". Jak dodał, "poniedziałkowe spotkanie odbędzie się zgodnie z jego życzeniem".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wałęsa zamieścił kolejny wpis, w którym zwrócił się do osób, planujących przyjść w poniedziałek przed Sejm.
Miesiąc poza domem
Protest w Sejmie trwa już 31 dzień. Rodzice osób niepełnosprawnych mają dwa główne postulaty. Chcą przyznania świadczenia w wysokości 500 zł. Rząd jednak uparcie odmawia. Ponadto, domagają się zrównania kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS. Na ten postulat władza wyraziła zgodę.
Przypomnijmy, że do Sejmu nie wpuszczono m.in. Janiny Ochojskiej czy Wandy Traczyk-Stawskiej. W czwartek Kuchciński wydał zakaz opuszczania Sejmu dla dwóch niepełnosprawnych mężczyzn. Powodem miało być spotkanie z Janiną Ochojską przed budynkiem.
Co więcej nie odbędzie się Noc Muzeów, ani posiedzenie Sejmu Dzieci i Młodzieży planowane na 1 czerwca.
Zobacz także: Lichocka: Spełniliśmy wszystkie postulaty z którymi protestujący przyszli do Sejmu
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl