Pawłowicz ironizuje z listu byłego prezydenta. "Jagger nie zna tak dobrze angielskiego jak Wałęsa"
Nie milkną echa niedzielnego koncertu The Rolling Stones w Warszawie. Mick Jagger odniósł się do propozycji Lecha Wałęsy ws. Sądu Najwyższego. "Znowu będzie za Polskę wstyd" - skomentowała posłanka PiS.
"Nie zrozumieli się. Lech Wałęsa napisał po angielsku o sędziowaniu dla sędzi Gersdorf, a Mick Jagger zrozumiał, że Wałęsa jemu oferuje tę robotę. I odmówił. Woli śpiewać. No, Jagger nie zna tak dobrze angielskiego jak Wałęsa" - napisała na Twitterze posłanka PiS Krystyna Pawłowicz.
Mick Jagger podczas koncertu The Rolling Stones powiedział, że "jest za stary, żeby być sędzią, ale na tyle młody, by śpiewać". "Niepotrzebnie mu Wałęsa robotę sędziego w Polsce oferował. Jagger odmówił i teraz głupio. Co zachodnie media napiszą? Znowu będzie za Polskę wstyd" - dodała Pawłowicz.
Jagger odniósł się w ten sposób do propozycji byłego prezydenta Polski. Wałęsa napisał do niego list, w którym alarmuje o "złej sytuacji w naszym kraju". "Obecna władza chce zniszczyć niezależność sądów w Polsce. W zeszłym roku przejęli Trybunał Konstytucyjny. Teraz zwalniają sędziów Sądu Najwyższego, aby wprowadzić marionetki" - zaznaczał.
Lider The Rolling Stones najpierw zwrócił się do zgromadzonych na Stadionie Narodowym po polsku. Potem, już po angielsku, dodał: byliśmy tu w 1967 r. Pomyślcie ile osiągnęliście od tego czasu. Niech Bóg będzie z wami. TVP Info sugeruje, że muzycy nie chcieli angażować się w polskie spory polityczne.
Zobacz także: Ewa Kopacz: mimo wakacji przed sądem były tłumy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl